Jolanta Kawecka nie wstąpiła do klubu Koalicji Obywatelskiej. Chcą ją usunąć z Platformy

Piotr Guzik
Jolanta Kawecka nie wstąpiła do klubu Koalicji Obywatelskiej, będzie radną niezrzeszoną.
Jolanta Kawecka nie wstąpiła do klubu Koalicji Obywatelskiej, będzie radną niezrzeszoną. Piotr Guzik
Koalicja Obywatelska wywalczyła w Opolu osiem mandatów radnych. Klub KO będzie jednak liczył siedem osób. Jolanta Kawecka postanowiła do niego nie wstępować.

Jolanta Kawecka została radną z okręgu nr 2 (obejmuje osiedla im. AK i Chabrów oraz północną część miasta). Startując z trzeciego miejsca uzyskała 1021 głosów.

O tym, że Jolanta Kawecka postanowiła nie wstępować do klubu KO, jego przewodniczący Przemysław Pospieszyński dowiedział się we wtorek, podczas konwentu organizowanego przez przewodniczącego rady Łukasza Sowadę.

- Pojawiają się na nim przewodniczący klubów. Pojawiła się też pani Kawecka, która oznajmiła, że jest radną niezrzeszoną - mówi.

Przemysław Pospieszyński przyznaje, że był tym zaskoczony. - Jeszcze niedawno umawialiśmy się, że pani Kawecka będzie wiceprzewodniczącą w jednej z komisji rady miasta. Jestem całą tą sytuacją poważnie rozczarowany - mówi.

Jolanta Kawecka tłumaczy, że do klubu KO w radzie miasta nie przystąpiła z przyczyn "czasowo-osobistych". - W życiu pojawiły mi się pewne zobowiązania, którym muszę nadać priorytet. Nie mam przez to czasu na klubowe zebrania - stwierdza.

To nie oznacza, że uchylam się od pracy w radzie miasta. Jestem gotowa do pracy w każdej komisji, jaką przydzieli mi przewodniczący. Muszę też realizować zobowiązania wobec moich wyborców: Akademię Młodych Serc, powstanie dwóch podwórek na Śródmieściu, wykonanie ogrodu za szkołą na osiedlu AK czy zbiórkę opolan opolan na kościół w Stanisławowie - wylicza Jolanta Kawecka.

Radna podkreśla, że po tym, jak upora się ze sprawami osobistymi, zamierza zapisać się do klubu KO. Wiele wskazuje jednak na to, że partyjni koledzy nie widzą tam dla niej miejsca.

- Partyjny statut stawia sprawę jasno: kto z naszej listy startował do rady, a nie wszedł do klubu, ten traci członkostwo w partii. Dlatego pani Jolanta Kawecka nie będzie w Platformie - przekonuje Przemysław Pospieszyński.

Inaczej sprawę widzi Jolanta Kawecka. - Pani Elżbieta Bień w 2014 roku została radną z listy Platformy, a większość kadencji spędziła jako radna niezrzeszona. I jakoś nikt nie robił jej problemów z ponownym startem, nie usunięto jej też z partii. Ja nie zamierzam odchodzić z Platformy, bo to najlepsza partia na świecie. O swojej decyzji informowałam już regionalnych szefów i oni moją argumentację przyjęli ze zrozumieniem - przekonuje.

Decyzja Jolanty Kaweckiej oznacza, że klub Koalicji Obywatelskiej w radzie Opola będzie liczył siedem osób.

Pierwsza sesja Rady Miasta Opola

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska