Jolanta Kwaśniewska do opolskich kobiet: "dzięki wam będę lewitowała". Spotkanie z byłą pierwszą damą

- Z ogromną przyjemnością wsłuchiwałam waszych opowieści, bo kobiety mają w sobie niesamowitą siłę – mówiła Jolanta Kwaśniewska, podczas wtorkowego (24.05) spotkania w Filharmonii Opolskiej. - Znam feministki, które są feministkami „po bandzie”, które najchętniej wykluczyłyby facetów z życia społecznego. Ja też jestem feministką, ale uważam, że synergia, czyli pierwiastek męski i żeński, to jest to, co jest potrzebne do mądrego funkcjonowania każdej rodziny, każdego społeczeństwa. Cieszę się, że marszałek województwa opolskiego może współpracować na co dzień z tak fantastycznymi kobietami. Te historie, które tu dziś usłyszałam, to jest miód na moje serce. To mnie uskrzydla i przez następne dni tygodnia będę lewitowała.

Wśród panelistek wtorkowego spotkania z byłą pierwszą damą znalazły się Anna Dudziak - kierownik Pracownie Terapii Zajęciowej w specjalistycznym szpitalu w Branicach, dr Agnieszka Kossowska - prezeska Fundacji Rozwoju Edukacji Empatycznej FREE, dr Joanna Łaba - lekarka i prezeska Opolskiego Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci z Trisomią 21 Triso oraz Agnieszka Gabruk - wicedyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu. Dyskusję poprzedziło wyświetlenie krótkiego filmu, poświęconego ich codziennym działaniom. Panelistki zobaczyły go po raz pierwszy.

- Poruszające było dla mnie, gdy dzieci powtarzały, że w naszej fundacji jest fajnie, bo pani na nich nie krzyczy – mówiła dr Agnieszka Kossowska. - To pokazuje czego muszą doświadczać dzieci w systemie edukacji, w jakim lęku żyją. My stworzyliśmy takie miejsce, gdzie elementarną zasadą jest dbanie o dobrostan emocjonalny dziecka, a nie podstawa programowa. Gdy człowiek jest w dobrostanie, to on się uczy z pasją i rozwija swoje mocne strony.

Dr Joanna Łaba, pediatra i twórczyni stowarzyszenia Triso, prywatnie jest mamą dziecka z zespołem Downa. Jej córka stwierdziła, że gdyby mama jej nie urodziła, to stowarzyszenie nigdy by nie powstało.

– Przyznam uczciwie. Dzieci z zespołem Downa nie były moją pasją. Myślałam o dzieciach z hemofilią, o dzieciach samotnych w rodzinach zastępczych, ale dzieci z trisomią 21 chyba by mi do głowy nie przyszły – mówiła dr Łaba, która od lat angażuje się w pomoc osobom z zespołem Downa.

Jolanta Kwaśniewska mówiła podczas spotkania również o sytuacji osób niepełnosprawnych i o kulisach powstania jej fundacji „Porozumienie Bez Barier”.

- To jest bardzo ważne, by móc opowiedzieć o swoich troskach, by się wypłakać. Taki spotkań odbywałam bardzo wiele, zarówno w Pałacu Prezydenckim, jak i w całym kraju – wspominała była pierwsza dama. - Przychodzi jednak taki moment, gdy ktoś mówi, że potrzebuje konkretnego wsparcia. Bez pieniędzy nic się nie da zrobić. Dlatego założyłam fundację, by zbierać środki. Wszystkie moje honoraria wpłacałam na rzecz mojej fundacji, by wspierać różne podmioty. Przez kilkanaście lat przeznaczyliśmy z mężem wiele milionów złotych na stypendia dla uzdolnionych, młodych ludzi. Wszystkie szpitale onkologii dziecięcej otrzymały wsparcie od mojej fundacji. Przez cały ten czas mogłam obserwować jak zmieniała się sytuacja osób niepełnosprawnych i uważam, że w tym zakresie nastąpił gigantyczny progres.