W Manchesterze United nie uzależniali dalszej współpracy z Louisem van Gaalem od wyniku w Pucharze Anglii. Chociaż pod wodzą Holendra udało się sięgnąć po krajowe trofeum (zwycięstwo nad Crystal Palace po dogrywce), to jego los i tak był już przesądzony wcześniej w gabinetach zarządzających klubem.
Zadecydowała o tym słaba postawa w Premier League. Piąte miejsce wobec tylu wydanych pieniędzy (250 mln funtów) na transfery uznano za sromotną porażkę trenera.
Mimo że łączy go jeszcze roczny kontrakt, to zostanie rozwiązany nawet kosztem wypłacenia dodatkowej sumy. Od pewnego czasu w Manchesterze prowadzono rozmowy z następcami van Gaala. Władzom klubu najbardziej zależało na Mourinho. I w końcu dopięły swego – przynajmniej tak sugeruje „AS”.
Wraz z Mourinho i jego agentem Jorge Mendesem, reprezentującym także wielu czołowych zawodników, udało się ponoć wypracować wspólne stanowisko co do indywidualnego kontraktu i przede wszystkim polityki zarządzania klubem w nowym sezonie.
Jej celem będzie odzyskanie mistrzostwa Anglii i dobre zaprezentowanie się w Lidze Europy. Doniesienia hiszpańskiego dziennika „AS” potwierdza angielska stacja „Sky Sports”.
Dotąd Mourinho z angielskich klubów prowadził tylko Chelsea Londyn – dwukrotnie. Sięgnął z nią po trzy mistrzostwa Anglii. Zdobył też Puchar Anglii, Tarczę Wspólnoty i trzy razy Puchar Ligi Angielskiej. W grudniu zeszłego roku rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Powodem były fatalne wyniki. Chelsea mimo zmiany trenera nie zdołała się podnieść - skończyła sezon dopiero na dziesiątym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
