Juniorzy Oderki Opole odpadli w 1/8 finału Mistrzostw Polski

Protokół

Protokół

Stal Rzeszów - Oderka Opole 3-0 (1-0)

Oderka: Zewelt - Warzyc, Mazur, Sacha, Bojanowski (87. Winiarski) - Werner (80. Walczok), Job, Jasiok, Kumiec (55. Szymczyszyn) - Kurc (85. Gackowski), Leśniczak (78. Tuński). Trener Wojciech Mielnik.

Co więcej choroba wykluczyła bramkarza Alana Kantora, którego zastąpił junior młodszy Adam Zewelt, a do dyspozycji trenera nie było dwóch kluczowych zawodników: Bartłomieja Re-wuckiego i Sebastiana Deji, którzy dzień wcześniej grali z seniorami w finale wojewódzkiego Pucharu Polski.

Podobnie jak u siebie, także w rewanżu opolanie dość szybko stracili bramkę, ale tym razem zareagowali zupełnie inaczej. Odważnie ruszyli do ataków i stworzyli sobie dwie bardzo dobre sytuacje. W obu przypadkach gola powinien zdobyć Piotr Kurc, ale za pierwszym razem bramkarz rywali zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką, a za drugim razem Kurc niepotrzebnie zwlekał z oddaniem strzału.

Atakująca Oderka nadziała się także na kontrę, po której faulował Maciej Sacha i Stal miała rzut karny. Strzał rywala obronił Zewelt, który po raz drugi skapitulował w 71. min, tym razem nie broniąc "jedenastki".

- O odpadnięciu z dalszej rywalizacji zdecydował w głównej mierze pierwszy mecz - ocenia trener Wojciech Mielnik. - Staliśmy pod ścianą, a jeszcze byliśmy osłabieni. Trzeba przyznać, że rywal był lepszy, ale na pewno można z nim było powalczyć o korzystniejsze wyniki. Chyba zabrakło nam też sił, gdyż w ciągu dwóch tygodni zagraliśmy aż sześć spotkań.