Jegiołka przełamała się w trzecim gemie, którego wygrała na przewagi. W dwóch kolejnych zwyciężała Kania, a na domiar złego tenisistka z Leśnicy doznała kontuzji łokcia i potrzebna była pomoc lekarska. Niezrażona dolegliwościami zawodniczka zaczęła odrabiać straty.
Wygrała trzy kolejne gemy i było tylko 4:5. W decydującej fazie pierwszego seta znowu górą była prezentująca bardziej urozmaicone akcje Kania.
- Jak się na początku nic nie gra, to trudno liczyć na zwycięstwo w secie - krzyknęła schodząc z kortu sama do siebie Jegiołka.
Drugi set był bez historii. Po przegranym, przy swoim serwisie, pierwszym gemie Jegiołka powalczyła trochę w kolejnym, ale też bez zdobyczy punktowej. Od tego momentu rywalizacja na korcie miała jednostronny przebieg. Grająca z coraz większą pewnością Kania ograła naszą zawodniczkę do zera.
- O tym meczu będę chciała szybko zapomnieć - przyznała Jegiołka. - Daleka jestem od szukania usprawiedliwiania porażki urazem ręki. Bardzo źle zaczęłam mecz, za często przegrywałam gemy przy swoim serwisie, nie mogłam złapać właściwego rytmu. Moja rywalka często uczestniczy w prestiżowych turniejach juniorskich i widać było płynące z tego korzyści.
Pod lupą
Pod lupą
Do drugiej rundy singla awansowały cztery najwyżej rozstawione zawodniczki, a odpadły turniejowe "piątka" - Francuzka Stephanie Vongsouthi i "siódemka" Rosjanka Natalia Orłowa.
W rywalizacji pozostały trzy Polki: Kania oraz Olga Brózda i Anna Korzeniak. Ta ostatnia - czwarta polska rakieta, pokonała Karolinę Kosińską - krajowy numer pięć, która musiała skreczować. W II rundzie Kosińska zmierzy się z główną faworytką Czeszką Sandrą Zahlavovą.
W drugim secie miała przewagę psychiczną i nie dała mi większych szans. Pozostała mi gra deblowa z Katarzyną Kawą. Grałam już z nią w parze na turnieju w Katowicach i awansowałyśmy do ćwierćfinału.
Pierwszy mecz para Jegiołka - Kawa zagra dziś po południu (nie wcześniej niż o 15.00). Rywalkami będzie czesko-ukraińska para: Simona Dobra - Weronika Kapszaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?