Opolanka, która nie przebrnęła eliminacji do turnieju głównego z cyklu ITF w singlu, wraz z doskonale sobie znaną Łotyszką Dianą Marcinkevicą jest jedną z faworytek gry podwójnej. Para ta rozstawiona jest z numerem "dwa" i stosunkowo gładko przebrnęła pierwszą rundę, pokonując 6:4 i 6:0 duet ukraińsko-polski Anastasia Soszina - Katarzyna Wysoczańska.
W kolejnym spotkaniu rywalkami Jegiołki i jej partnerki będą Czeszki Jesika Maleckova i Katerina Vankova. Spotkanie to ma rozpocząć się dziś około godz. 14.00.
Z drugiej strony drabinki nawet seta nie straciły w pierwszym meczu główne faworytki Lesley Kerkhove (Holandia) i Xenia Knoll (Szwajcaria), aby następnie awansować do kolejnej, bo bardziej emocjonującym pojedynku.
O ile w pierwszym dniu rywalizacji w hali w Zawadzie odnotowaliśmy kilka niespodzianek, o tyle wczoraj najwyżej rozstawione tenisistki nie zawiodły. W efekcie w rywalizacji indywidualnej pozostały tegoroczne "gwiazdy": numer jeden Francuska Oceane Dodin, "dwójka" Bułgarka Elitsa Kostowa oraz "trójka" Holenderka Indy de Vroome. Nadal walczy też ostatnia z Polek Magdalena Frech.
Dziś od godz. 11.00 trwać będą pierwsze ćwierćfinały singla oraz kolejne mecze deblowe. Wstęp na widownię jest bezpłatny. Na korcie odbędzie się kilka ciekawych pojedynków. O godz. 11.00 zaplanowany jest mecz de Vroome z Borecką (czechy), około 12.30 zagrają Kostova z Dunne (Niemcy), a nie wcześniej niż o 14.00 Dodin zmierzy się z Janczuk (Ukraina)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?