Już 10 tysięcy kart trafiło do opolskich rodzin [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Karta rodziny pozwala m.in. na zniżki w zakupie biletów do zoo.
Karta rodziny pozwala m.in. na zniżki w zakupie biletów do zoo. Archiwum
Karta Opolska Rodzina - uprawniająca dzieci do zakupu biletów za złotówkę - spodobała się mieszkańcom Opola. Codziennie do ratusza wpływa kilkadziesiąt wniosków o jej wydanie.

Karta funkcjonuje w Opolu od blisko czterech miesięcy i właśnie zanotowano, że wydano ich już 10 tysięcy.

- Taka liczba bardzo cieszy, ale gdy projekt startował, szacowaliśmy, że będzie ich około 15 tysięcy - przyznaje Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prezydenta Opola. - Dlatego nadal czekamy na wnioski i one wciąż do nas spływają. Właśnie teraz, gdy zbliżają się wakacje, wielu rodziców przypomina sobie o możliwości zdobycia karty i codziennie trafia do nas około 30 dokumentów.

Nie powinno to dziwić, bo dzięki karcie bilety dla dzieci na basenach Błękitna Fala, Akwarium i Wodnej Nucie kosztują opolan zaledwie złotówkę. Tańsze bilety dla dzieci wprowadzono też na lodowisku Toropol, w Galerii Sztuki Współczesnej oraz w ogrodzie zoologicznym.

Aby otrzymać kartę wystarczy się zgłosić do biura obsługi obywatela na parterze ratusza i tam wypełnić prosty dokument. We wniosku trzeba podać swoje dane osobowe oraz adres, a także imiona dzieci, które nie skończyły 18 lat. Karty są wydawane na dziecko, a czas oczekiwania wynosi maksimum 30 dni.

Tu jednak zastrzeżenie. Karta jest adresowana dla rodzin z dziećmi mieszkających w Opolu i płacących tu podatek dochodowy (tzn. składających deklarację podatkową w I Urzędzie Skarbowym w Opolu).

Ratusz podkreśla jednak, że o kartę mogą się starać także osoby spoza miasta, ale w Opolu płacące podatek dochodowy, potem zasilający budżet ratusza.

Gdy dyskutowano o wprowadzeniu karty, podnoszono problem, że jej wprowadzenie będzie sporo kosztować. Szacowano, że rocznie nawet ponad milion złotych.

Na razie jednak o zwiększeniu dopłaty z budżetu miasta np. do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nikt nie mówi, choć to właśnie tam najbardziej widać popularność biletów za złotówkę.

Np. na pływalni Wodna Nuta kupiono ich już ponad 3700, a na basenie Akwarium ponad 2 tysiące.

- Odczujemy to pewnie w dochodach, ale to są dobrze zainwestowane pieniądze w nasze dzieci i rodziny - przekonuje Sławomir Kożuszko, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska