Już 3 tony śniętych ryb na wodach Kanału Gliwickiego w rejonie Ujazdu i Sławięcic

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Obecnie z wody wyławiane są głównie duże ryby - łączna waga padłych zwierząt szacowana jest na ok. 3 tony.
Obecnie z wody wyławiane są głównie duże ryby - łączna waga padłych zwierząt szacowana jest na ok. 3 tony. OSP Zawadzkie
Strażacy wyławiają z wody kolejne padłe zwierzęta. Początkowo były to w większości drobne płocie i okonie. Teraz odławiane są duże szczupaki i sandacze.

Strażacy wyspecjalizowani do działań na wodzie, kontynuują odławianie padłych ryb na Kanale Gliwickim. Wspierają ich przy tym pracownicy Wód Polskich i Straży Rybackiej.

Zjawisko masowego śnięcia ryb jest obserwowane na odcinku o długości ok. 6,5 km, który przechodzi przez część województwa śląskiego i opolskiego (od śluzy w Rudzińcu do śluzy w Sławięcicach). Odławianie ryb jest konieczne, bo pozostawienie ich w wodzie doprowadziłoby do masowego gnicia obumarłych zwierząt.

Akcja trwa od ubiegłego tygodnia. Początkowo przedstawiciele Wód Polskich szacowali, że padłych ryb będzie ok. 70 kg - skala zjawiska jest jednak znacznie większa.

- Ilość śniętych ryb, jaka do tej pory została podjęta z wód tego odcinka kanału, szacowana jest łącznie na ok. 3 tony - informuje Linda Hofman, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. - Ich odławianie będzie kontynuowane w zależności od sytuacji.

Tomasz Scheller, radny miejski z Kędzierzyna-Koźle i jednocześnie działacz OSP, relacjonuje, że sytuacja na wodach kanału zmienia się dynamicznie.

- Jeszcze w ubiegłym tygodniu wyciągaliśmy z wody głównie małe płocie i okonie o wielkości od 5 do 10 cm - mówi Scheller. - Obecnie odławiamy ryby o wielkości kilkudziesięciu centrymetrów. Są to m.in. szczupaki i sandacze. Rekordzistą jest 100 centymetrowy, padły szczupak.

Radny zauważa, że małe ryby są bardziej wrażliwe na niesprzyjające warunki w wodzie, dlatego w pierwszym etapie było ich więcej. Dodaje, że Kanał Gliwicki nie jest całkowicie martwy.

- Wciąż odnajdujemy ryby, które jeszcze dają oznaki życia, a także takie, które wyglądają na zdrowe - dodaje Tomasz Scheller.

W związku z masowym śnięciem ryb do mieszkańców rozesłany został alert RCB: „Uwaga! Zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego od śluzy Rudziniec do śluzy Sławięcice do dnia 12.09.2022 r.". Przedstawiciele Wód Polskich wstrzymali także żeglugę przez śluzy Sławięcice i Rudziniec. Chodzi o to, by śnięte ryby nie mogły spływać z wodą dalej - na innych odcinkach kanału nie zaobserwowano na razie masowego śnięcia ryb.

W związku z sytuacją na kanale, wojewoda opolski Sławomir Kłosowski wraz z wojewodą śląskim Jarosławem Wieczorkiem zwołali specjalną naradę ze służbami.

Przedstawiciele Wód Polski zapewniają, że pracują nad wyjaśnieniem przyczyny masowego śnięcia ryb.

Lokalizacja działań:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska