Przyjechałyśmy tu po raz pierwszy i nie żałujemy - woda jest ciepła i czysta - mówi Marzena Rudolf, którą spotkaliśmy razem z kąpiącą się córką Wiktorią obok promenady. Wokół, mimo że to środek tygodnia, wypoczywa kilkaset osób.
- Glony pojawiają się w bardzo małych ilościach, więc nie ma przeciwwskazań do kąpieli. Szkoda tylko, że w sobotę musimy już wyjeżdżać - przyznały plażujące studentki z Zabrza. Letnicy znajdą nad jeziorem otwarte restauracje, w ośrodkach są wolne pokoje.
Prawdopodobnie sinic w tym roku jest mniej dzięki czerwcowym deszczom oraz wysokiemu poziomowi wody w zbiorniku.
- Apelowałem do RZGW o mniejsze spuszczanie wody w lecie, a to jest tego efekt - komentuje Waldemar Kampa, wójt Turawy. Dzięki wysokiemu poziomowi retencja jest zachowana, a turyści mają czyste jezioro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?