Ponad 20 zapaleńców spośród festynowych atrakcji Dni Dobrodzienia wybrało spływ kajakowy Małą Panwią. W Kolonowskiem przy wiosłach spotkaliśmy Marka Piegzę i jego brata Andrzeja ze Staniszcz Małych.
- Kajakom poświęcamy każdą wolną chwilę, więc kiedy dowiedzieliśmy się o tym spływie, natychmiast się stawiliśmy - opowiadają. Widać, że to zapaleńcy, bo kiedy dotarli do mety, wszyscy uczestnicy wyszli na brzeg, a oni przez godzinę nie opuszczali rzeki.
Podobało im się, bo Mała Panew to raj dla kajakarzy. Pełno tu naturalnych przeszkód, powalonych drzew i trudnych do pokonania zakoli. Rzeka przyciąga coraz więcej miłośników kajaków z całej Polski.
Wczoraj (20 lipca) na spływie spotkaliśmy grupkę ze Śląska. Moda na kajaki udzieliła się także płci pięknej. Przy wiosłach widać coraz więcej kobiet. Na wczorajszym spływie były to między innymi Asia Sarnik i Patrycja Pawelczyk z Dobrodzienia. Pierwszy raz tędy płynęły i obie są pod wrażeniem.
- Na pewno powtórzymy wyprawę - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?