Kajtek z Chróścic odleciał z żoną i dziećmi do Afryki

Ewa Bilicka
Kajtek z Chróścic odleciał z żoną i dziećmi do AfrykiKajtek i jego żona drobili się potomstwa, które tak rozpychało się w gnieździe, że rodzice na noc przenosili się do starego gniazda.
Kajtek z Chróścic odleciał z żoną i dziećmi do AfrykiKajtek i jego żona drobili się potomstwa, które tak rozpychało się w gnieździe, że rodzice na noc przenosili się do starego gniazda. ZGKiM Kup
Bocian, który rok temu z powodu kontuzji musiał zostać w Chróścicach (gmina Dobrzeń Wlk.) i był przez zimę dokarmiany najpierw przez mieszkańców wsi, a następnie przez pracowników ZGKiM w Kup (na koszt gminy), tym razem wraz z rodziną szczęśliwie odleciał do ciepłych krajów.

Kajtek był ulubieńcem wsi. Latem ub.r. podczas silnych wiatrów wpadł na linię wysokiego napięcia i zranił sobie skrzydło. Zabrał go na leczenie Tomasz Grabiński, który pod Wrocławiem prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt. Bocian, gdy tylko nabrał sił... czmychnął stamtąd i wrócił do Chróścic.

Tą brawurową ucieczką zaskarbił sobie ogromną sympatię wszystkich mieszkańców wsi.

Pomogli mu przetrwać zimę, a na wiosnę wybudowali Kajtkowi nowe, luksusowe gniazdo.

A kiedy na wiosnę przyleciały z południa bociany, Kajtek poderwał sobie pannę Bocianównę i założył z nią rodzinę. Wszyscy we wsi zaczęli się wtedy zastanawiać, czy jesienią zostanie na kolejny sezon, czy natura weźmie górę. Wzięła.

- Nie widać go od kilku dni, Kajtek opuścił nas przed dożynkami - mówią mieszkańcy Chróścic.

- Trzymamy za niego kciuki i liczymy, że w przyszłym roku do nas powróci. Czeka na niego gniazdo i mieszkańcy, którzy go bardzo polubili - mówi Bogdan Lechowski, prezes ZGKiM w Kup.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska