Kalina. Ta roślina wiosną kwitnie, jesienią urzeka owocami

Fot. KOSZ
Kalina wiosną zakwita delikatnymi, pachnącymi kwiatami (zdjęcie z lewej). Jesienią i zimą straci liście, ale koralowe owoce będą zdobić.
Kalina wiosną zakwita delikatnymi, pachnącymi kwiatami (zdjęcie z lewej). Jesienią i zimą straci liście, ale koralowe owoce będą zdobić. Fot. KOSZ
Jej naturalnym środowiskiem jest Europa, ale także północna Azja i Afryka. U nas pospolita i objęta częściową ochroną gatunkową. Często spotkać ją można w wilgotnych lasach i nad brzegami rzek i jezior.

Ciekawostki

Ciekawostki

owoce kaliny dostarczają czerwonego barwnika, a kora - czarnozielonego, stosowanego do farbowania wełny,
w ogrodnictwie na kalinie koralowej szczepi się inne gatunki kalin, zwłaszcza zimozielone, silnie rosnące,
drewno kaliny nie ma większego znaczenia użytkowego, nie nadaje się nawet na opał.

Nie pielęgnowana nadmiernie się rozrasta, a kwiaty stają się coraz bardziej drobne. W ogrodach, dzięki pielęgnacji, może przybierać imponujące rozmiary, a koralowe owoce będą pęcznieć na kiściach.

Krzewy dorastają nawet do 4 metrów wysokości, rosną luźno i niesymetrycznie.Dojrzewające we wrześniu owoce mogą utrzymywać się na gałęziach nawet do wiosny, chyba że wcześniej zostaną zjedzone przez ptaki.

Kalina dobrze rośnie na żyznych i wilgotnych, suchszych glebach. Nie potrzebuje zbyt dużo światła, choć je lubi.
Słabo trujące właściwości owoców zanikają po pierwszych przymrozkach lub pod wpływem wysokiej temperatury.

Właśnie przemrożone już owoce w niektórych okolicach zbierane są do wyrobu syropów i konfitur, które łączone z miodem stosuje się jako domowy lek łagodzący kaszel.

Owoce mają dużo pektyn, dzięki czemu nadają się na galaretki i dżemy. Kalina to także roślina lecznicza. Jej kora wykorzystywana jest do wytwarzania odwaru lub ekstraktu mającego właściwości rozkurczowe, uspokajające i przeciwbólowe.

W weterynarii znalazła zastosowanie w leczeniu pryszczycy. Korę, zdjętą z drzewa najlepiej wiosną, choć można też jesienią, suszy się w temperaturze do 40 °C, w wyniku czego zwija się ona w rurki.

Uwaga! Zbiór surowca z roślin dziko rosnących w Polsce wymaga uzyskania zezwolenia, ponieważ rośina objęta jest częściową ochroną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska