Kamil Glik z nową umową! Zostaje w Monaco do 2021, zarobi gigantyczne pieniądze

Poprzedni sezon w wykonaniu polskiego stopera był po prostu fantastyczny. Glik zaaklimatyzował się w klubie z Księstwa Monaco bardzo szybko i praktycznie z miejsca stał się czołowym zawodnikiem, który pomógł w wywalczeniu tytułu mistrza Francji oraz w dojściu do półfinału Ligi Mistrzów. Polak zagrał łącznie w 53 meczach, w których strzelił 8 bramek i zanotował 3 asysty, co jak na środkowego obrońcę jest nie lada wyczynem. Najważniejsze jest jednak to, że reprezentant Polski w większości tych spotkań wychodził w podstawowym składzie i grał przez pełne 90 minut. Wyjątkiem jest tylko mecz z Fenerbahce w III rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów, gdzie rozegrał tylko minutę.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że podpisałem nowy kontrakt. Mamy za sobą znakomity sezon. Zawsze dajemy z siebie sto procent. Chciałbym podziękować prezydentowi i wszystkim szefom, którzy zdecydowali się zaproponować mi nową umowę. To nagroda za bardzo udany poprzedni sezon. W następnym nasze cele są takie same. Chcemy dotrzeć jak najdalej w Champions League oraz obronić tytuł Mistrza Francji – powiedział Glik cytowany przez oficjalną stronę internetową Monaco.

– Cieszymy się z przedłużenia kontraktu. Kamil przybył do nas w poprzednim sezonie i bardzo szybko pokazał na co go stać. Jest bardzo solidnym obrońcą, z dużymi umiejętnościami i charyzmą. Fani momentalnie go pokochali. Jest jednym z liderów tej drużyny, który pomaga również w rozwoju młodych piłkarzy. Jesteśmy przekonani, że w kolejnych sezonach da nam jeszcze więcej – powiedział wiceprezydent klubu Wadim Wasiljew.

W nadchodzącym sezonie drużyna z Monaco zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów oraz będzie broniła ligowego tytułu, tak więc władze klubu chcą zrobić wszystko, aby zatrzymać u siebie liderów zespołu.

60 zamiast 90 minut i zatrzymywanie czasu, gdy piłka wyjdzie poza boisko? "Nie jest to najbardziej potrzebna zmiana. Argumenty za nią nie przemawiają"

Źródło: Press Focus