- Przecież teraz każdą ilość odpadów musi odebrać urząd miasta - mówi opolanin. - Tymczasem nad brzegami znów przybywa puszek i worków foliowych. Są też odpady budowlane, a od strony ulicy Wapiennej ktoś wysypał nawet gruz z kaflami ze starego pieca. Czy naprawdę nie można nic z tym zrobić?
Niektórzy próbują. Niecałe dwa miesiące temu grupa ochotników - wśród których byli też nurkowie i strażacy - sprzątało nie tylko brzegi kamionki, ale także dno. Wyciągnięto ponad dwie tony śmieci w tym duże kontenery na odpady, które wiele lat temu zrzucono do wyrobiska.
- Sprzątaliśmy kamionkę po raz trzeci i jak zawsze mieliśmy co robić - przyznaje Leszek Kłonowski ze stowarzyszenia Diving-Ecology-Education, które stara się ratować wyrobisko. - To może przypominać walkę z wiatrakami, ale się nie poddajemy i widzimy postępy, bo np. na dnie śmieci jest mniej. Niestety, wciąż wśród nas są osoby, które myślą, że jak się wrzuci odpady do wody, to one znikają.
Nie znikają, a co gorsza, zatruwają środowisko.
Właścicielem kamionki jest urząd miasta, który na brzegach umieścił worki na śmieci. Akcyjnie sprząta także brzegi akwenu, który w części jest użytkiem ekologicznym i podlega ochronie.
Ratusz zapowiada, że śmieci niebawem znów będą posprzątane, tyle - że jak twierdzi Leszek Kłonowski - problem odpadów szybko nie zniknie.
- Szansą dla kamionki jest częściowe zagospodarowanie. Do tego powoli trzeba dążyć - uważa nurek.
W przyszłym roku stowarzyszenia Diving-Ecology-Education chce starać się o pieniądze na różnego rodzaju projekty nie tylko w urzędzie miasta, ale także w fundacji Górażdże, która wspiera zagospodarowanie dawnych wyrobisk cementowni.
- Będziemy też szukać funduszy w cementowni Odra, która jako ostatnia została jeszcze w Opolu - mówi Kłonowski. - Piast jest perełką, bo ma najbardziej przejrzystą wodę ze wszystkich kamionek w Opolu, dlatego ściągają tu nurkowie z całego kraju. Na razie brakuje jednak warunków, aby tych ludzi zatrzymać w Opolu na dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?