Kampus uniwersytecki w Opolu znowu tonie w śmieciach

fot. Piotr Kalsztyn
Tak wygląda teraz prawie każdy poranek na kampusie UO.
Tak wygląda teraz prawie każdy poranek na kampusie UO. fot. Piotr Kalsztyn
Najwięcej śladów studenckich imprez zostaje po weekendzie.

Butelki po piwie, papiery, pudełka po pizzy, niedopałki - to wszystko można znaleźć o świcie na terenie kampusu Uniwersytetu Opolskiego. Problem śmieci w miasteczku akademickim powraca jak bumerang co roku. Najgorzej jest po weekendzie.

- Wystarczy, że zrobi się cieplej i studenci zaczynają spędzać wolny czas na dworze zamiast w akademikach. Wszystko pięknie, tylko po sobie trzeba sprzątać. Jak idę do pracy, to kampus wygląda tak, jakby ktoś wsadził do kosza bombę i zdetonował - zaalarmował nas jeden z pracowników uczelni.
Samorząd studencki problem widzi, ale rozkłada ręce.

- W zeszłym roku zorganizowaliśmy kampanię sprzątania miasteczka i sami chodziliśmy, zbierając śmieci. Nie przyniosło to jak widać żadnego skutku. Na najbliższym zebraniu parlamentu postaramy
się znaleźć inne rozwiązanie - mówi Justyna Chudy, przewodnicząca samorządu studenckiego UO.

Tych najbardziej śmiecących można zidentyfikować przy pomocy zlokalizowanych na terenie całego kampusu kamer.

- Dzięki nagraniom można by nałożyć kary na bałaganiarzy - twierdzi Krzysztof Maślak, z-ca komendanta straży miejskiej. - Potrzeba tylko dobrej woli władz uniwersytetu, bo teren kampusu jest pod ich jurysdykcją. Skoro zainwestowano w monitoring, to należy z niego korzystać. Można stworzyć regulamin karania osób, które śmiecą. Czy to będzie kara pieniężna, czy w postaci np. pracy społecznej, to już leży zależy od rektora - dodaje.

Przypomnijmy, że gdyby straż miejska złapała osobę śmiecącą na terenie miasta, mogłaby ją ukarać mandatem od 20 do 500 zł.

Prof. Stefan Marek Grochalski, prorektor ds. studentów, na razie mówi tylko o tym, że na kampusie pojawi się więcej koszy na śmieci.

- Planujemy dostawić około 30. Jeśli to nie pomoże dołożymy kamer na kampusie i będziemy egzekwować kary od śmiecących tam osób - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska