Kanał Gliwicki będzie pogłębiony. Barki ze Śląska popłyną Odrą do Szczecina

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Barki mają wrócić na Kanał Gliwicki już za dwa lata. Sprawę pilotuje resort żeglugi śródlądowej.
Barki mają wrócić na Kanał Gliwicki już za dwa lata. Sprawę pilotuje resort żeglugi śródlądowej. Archiwum
Za pół roku pogłębiarki mają się pojawić na Kanale Gliwickim. Udrożnienie tej drogi wodnej będzie kosztowało około miliarda złotych.

Idea jest taka, by w przyszłości węgiel i inne towary ze Śląska były transportowane drogą wodną, nawet do Szczecina. Ale na razie „czarne złoto” ma być wożone barkami przynajmniej do Opola, a konkretnie do elektrowni.

Dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu przeprowadził niedawno inspekcję Kanału Gliwickiego, a wnioski wynikające z przeprowadzonej kontroli przekazano oficjalnie do Ministerstwa Środowiska i Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Na odcinkach Port Kędzierzyn-Koźle – Kłodnica, Kłodnica – Nowa Wieś i Rudziniec – Dzierżno głębokości tranzytowe wynoszą już powyżej 180 cm. Na kanale potrzebne są jednak prace pogłębieniowe.

Szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk poinformował, że takie prace powinny ruszyć w ciągu pół roku. Potrzeba na to około miliarda złotych. Za dwa lata kanał ma być już pogłębiony i węgiel będzie mógł być transportowany barkami. Trwają także remonty śluz na kanale.

- Przypomnijmy: w październiku 2016 roku podpisano list intencyjny w sprawie współpracy na rzecz stworzenia warunków racjonalnego i efektywnego wykorzystania możliwości żeglugowych Odrzańską Drogą Wodną do transportu węgla z kopalń śląskich do Elektrowni Opole - mówi Piotr Jasina, rzecznik ministerstwa żeglugi.

Inicjatorem listu był wojewoda opolski we współpracy z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. List został podpisany przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska