Kanał przed przebudową

Mniej ważne ogniwo
System zabezpieczeń przeciwpowodziowych Opola składa się z trzech elementów:
- Kanał Ulgi (przepustowość ponad 1,4 tys. metrów sześciennych wody na sekundę) - ma on przejąć największą część fali powodziowej. Modernizacja ostatniego odcinka jeszcze trwa.
- obwałowania Odry - w ubiegłym roku zakończono modernizację lewego brzegu. Podniesiono i uszczelniono wały.
- Młynówka, według specjalistów - najmniej ważny element (przepustowość zaledwie 150 m sześc/sek.). Ich zdaniem lepiej ją zamknąć, a ewentualną falę powodziową skierować do Kanału Ulgi.         Kb

Inwestycję będzie ostatecznie realizować Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Inspektorat Inwestycyjny w Opolu. Przypomnijmy, w 1998 r. Wojewódzki Komitet Przeciwpowodziowy zdecydował, że modernizacją poszczególnych elementów ochrony przeciwpowodziowej Opola zajmą się różne instytucje: RZGW (Kanał Ulgi), Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (obwałowania lewego brzegu Odry) oraz gmina Opole (Młynówka). Problemy związane, między innymi, ze zdobyciem funduszy na tę inwestycję zdecydowały o przejęciu jej przez RZGW. Wojewoda opolski zdecydował o tym w ubiegłym roku.

- W tej chwili kończymy opracowywanie koncepcji. Od początku zakładano, że w wypadku wysokiej wody na Odrze kanał zostanie zamknięty u wlotu i na wylocie. Takie zabezpieczenie nie będzie jednak skuteczne bez jednoczesnego poszerzenia koryta Odry i obniżenia terenów między wałami opasującymi jej brzegi. W wypadku zamknięcia Młynówki więcej wody będzie płynąć rzeką - mówi Józef Kałuża, kierownik Inspektoratu Inwestycyjnego w Opolu RZGW. - Opracowujemy jednak kilka wariantów takiego rozwiązania - dodaje. - Dotyczą one, między innymi, wylotu kanału przy ulicy Katedralnej. - W okolicy znajdują się obiekty, które należy szczególnie chronić: zabytki, hotel, mosty.
Wszystkie warianty koncepcji zostaną skonsultowane z władzami Opola, wojewódzkim konserwatorem zabytków, a także organizacjami ekologicznymi. W wyniku tych spotkań powinien zostać wybrany ostateczny wariant projektu. Zdaniem Józefa Kałuży, może to nastąpić do końca kwietnia. - Jeszcze w tym samym miesiącu inwestor, wystąpi do władz miasta o ustalenie warunków zabudowy.

Ostateczny projekt budowlany będzie gotowy w połowie sierpnia. Wówczas będzie można starać się o pozwolenie na budowę. Formalności będą trwać około 2-3 miesięcy. - Zakładam, że do końca roku inwestycja byłaby przygotowana do realizacji - oblicza kierownik Kałuża.
RZGW liczy na to, że roboty rozpoczęłyby się w 2003 r., zakończenie planuje się na koniec IV kwartału 2004 r. Wcześniej jednak inwestorowi muszą zostać przekazane pieniądze. Część z nich pochodzi z budżetu państwa.