Kane o zmarnowanym karnym i odpadnięciu Anglii: Będę musiał z tym żyć i odpowiedzialność biorą na siebie

Drużyna selekcjonera Garetha Southgate'a przegrała z Francją 1:2 i odpadła z mundialu w 1/4 finału. W 84. minucie przy stanie 1:2 Anglicy mogli wyrównać z rzutu karnego, ale Kane strzelił nad poprzeczką.

– Trudno mi i zespołowi to zaakceptować. Będę musiał z tym żyć. Muszę wziąć odpowiedzialność. Nie można być bardziej dumnym z tego zespołu. Mieliśmy lepsze fragmenty, mieliśmy większe szanse, ale w piłce nożnej wszystko zależy od drobnych szczegółów. Jako kapitan i jako zawodnik, który nie wykorzystał rzutu karnego, biorę za to odpowiedzialność. Nie mogę winić sposobu, w jaki przygotowałem się do meczu, ani mówić o niektórych szczegółach. Czułem się pewny siebie. Po prostu nie wykonałem rzutu karnego tak, jak chciałem

– przyznał napastnik reprezentacji Anglii i Tottenhamu Hotspur.

Trener Southgate wziął w obronę kapitana reprezentacji Anglii:

– Wygrywamy i przegrywamy jako zespół. Straciliśmy dwie bramki i nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Harry Kane jest niesamowity w Anglii, jest zawodnikiem, na którym można polegać. Gdyby nie on, nie bylibyśmy na tym etapie. W najważniejszych momentach robiliśmy wszystko jak należy. Przyjechaliśmy na turniej, aby wygrać i wierzyliśmy, że damy radę. Mamy zespół, który może to zrobić

– powiedział Southgate w wywiadzie z ITV.

Kane, wykorzystując swojego pierwszego karnego w meczu z Francją w 54. minucie, zdobył swoją 8 bramkę w mistrzostwach świata. Pod względem goli na mundialach dogonił Cristiano Ronaldo, Diego Maradonę, Neymara i kilku innych byłych piłkarzy. Spośród Anglików więcej bramek w globalnym czempionacie zdobył Gary Lineker – 10.

Kane wyrównał też rekord goli w reprezentacji Anglii. Strzelił 53 gole dla drużyny narodowej w 80 meczach. Tym samym rekordem szczyci się Wayne Rooney, który dla „Trzech Lwów” rozegrał 40 meczów więcej.