Świątek i Kudiermietowa mierzyły się dotychczas ze sobą dwa razy. Obydwa spotkania bez straty seta wygrała Polka. Zwłaszcza mecz w Indian Wells z 2021 roku półfinałowa rywalka aktualnej liderki światowego rankingu chciałaby jak najszybciej zapomnieć - zdołała bowiem wówczas wygrać tylko jednego gema.
Demolka w pierwszym secie
Faworytką spotkania półfinałowego w Dosze była Polka, nikt jednak chyba nie spodziewał się, że nasza tenisistka na początku meczu niemal zmiażdży rywalkę. Przed upływem dwudziestu minut na tablicy wyników pojawił się wynik 5:0 dla Igi, a w dodatku Kudiermietowa zdołała wygrać w tym czasie zaledwie pięć wymian!
Cała pierwsza partia trwała zaledwie 25 minut. Iga na niewiele pozwoliła w tym czasie przeciwniczce, która zdobyła zaledwie siedem maleńkich punkcików. Rezultat 6:0 idealnie oddaje to, co działo się w tej części spotkania.
Tylko jeden przegrany gem Igi Świątek
Drugi set rozpoczął się od szybko wygranego gema przez Igę przy własnym serwisie, chwilę później jej rywalka zdołała jednak doprowadzić do wyrównania. Na szczęście owo zdarzenie nie wybiło z rytmu naszej tenisistki, która nie tylko ponownie wyszła na prowadzenie, ale chwilę później po raz pierwszy w tej części meczu przełamała rywalkę.
Ostatecznie druga partia zakończyła się wynikiem 6:1, a wynik idealnie obrazuje to, co obserwowaliśmy na korcie. Kudiermietowa była jedynie tłem dla świetnie dysponowanej tego dnia Polki. Spotkanie, które trwało zaledwie 57 minut, momentami wyglądało tak, jakby naprzeciwko liderki światowego rankingu stanęła tenisistka zajmująca w klasyfikacji miejsce w drugiej setce. Dość powiedzieć, że Weronika w obydwu setach łącznie zdobyła zaledwie siedemnaście maleńkich punkcików!
W sobotę Iga Świątek zagra z Jessicą Pegulą
W sobotnim finale rywalką Igi Świątek będzie Amerykanka Jessica Pegula, która w drugim spotkaniu półfinałowym pokonała po trwającym dwie godziny i minutę meczu Greczynkę Marię Sakkari 6:2, 4:6, 6:1. Nasza tenisistka będzie więc mieć okazję, by zrewanżować się rywalce za porażkę w United Cup, której doznała na początku stycznia. Początek spotkania o godzinie 16:00.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
