Kaplica św. Magdaleny koło Goszyc

Głosuj

Głosuj

Jeśli chcesz zagłosować w plebiscycie Perły Opolszczyzny na Kaplicę św. Magdaleny koło Goszyc wyślij SMS o treści:

KK.5 na nr 71051.

Koszt - 1,22 zł z VAT.

Jedna z legend mówi, że powstała wskutek nawrócenia się w tym miejscu nieznanego grzesznika. Inna opowiada o polowaniu, podczas którego zgubiła się córka księcia Herzoga z Rud. Dziewczyny szukała cała książęca świta, ale zapadła noc i ojciec tracił powoli nadzieję, że uda się ją jeszcze zobaczyć żywą.

Znaleziono ją drugiego dnia poszukiwań. Leżała nad rowem, który zresztą jest tam do dziś. W podzięce za ocalenie córki Herzog postanowił wybudować kapliczkę. Legenda mówi, że działo się to w 1784 r.

Wiosną 1992 r. nieznani sprawcy skradli stamtąd obraz św. Marii Magdaleny. W okolicy gruchnęła wieść, że za karę spłonie tutejszy las...

26 sierpnia 1992 r. faktycznie wybuchł w okolicy największy pożar Europy, trawiący sekunda po sekundzie całe połacie drzewostanu. Strażacy dostali polecenie obrony kaplicy za wszelką cenę. Ale, gdy ogień zbliżył się do świątyni, jedyne, co mogli zrobić, to oblać ją pianą.

Gdy jęzory ognia muskały już drewnianą budowlę, nagle ogień rozstąpił się i obszedł kaplicę z dwóch stron. Tuż za nią płomienie się połączyły. Do dziś wielu strażaków mówi o cudzie. Leśnicy próbowali wytłumaczyć to zjawisko specyficznym mikroklimatem, jakie tworzą drzewa rosnące tuż przy kaplicy. Wciąż jednak nie postawiono ostatecznej hipotezy.

Kaplica św. Magdaleny koło Goszyc
Kapliczkę można odwiedzić o każdej porze roku. Wierni i turyści mogą odpocząć na ławkach pod drewnianym zadaszeniem. Pomiędzy nimi a murowaną częścią kaplicy znajduje się drewniany ołtarz. Do kapliczki prowadzi droga leśna, w którą należy skręcić w okolicy Goszyc (z trasy Kędzierzyn-Koźle - Gliwice).