- W eliminacjach Marcin spokojnie wygrał dwie walki - mówi trener Wojciech Radziewicz. - Później także walczył świetnie dochodząc do ścisłego finału w swojej kategorii. Jeszcze na pięć sekund przed końcem walki mógł czuć się mistrzem Polski. W tej końcówce zabrakło mu jednak doświadczenia i trochę cwaniactwa. Rywal zdobył punkt i wygrał. Marcinowi pozostał srebrny medal. Jest to jednak duży sukces, potwierdzający jego ogromne możliwości.
W rywalizacji kobiet w kat. 55 kg wystąpiły Aleksandra Radziewicz i Joanna Popczyk.
- Ola specjalizuje się w kata - kontynuuje Radziewicz. - Czasami jednak próbuje swoich sił także w walkach. W Sieradzu na drodze do finału stanęła jej trzynastokrotna mistrzyni Polski i trzykrotna mistrzyni świata Ewa Pawlikowska. Walka była bardzo zacięta, a zwyciężczynię wyłoniła dopiero dogrywka, po której sędziowie wydali zresztą niejednogłośny werdykt. Wygrała Pawlikowska, która później zdobyła kolejny tytuł, a Ola była piąta. Joanna Popczyk też walczyła dobrze, ale nie przeszła eliminacji. Możemy być jednak zadowoleni z występów naszych zawodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?