Karpiowe święto poczucia humoru w Niemodlinie

Mariusz Jarzombek
- Narysować coś na konkurs o rybach jest coraz trudniej, bo bardzo trudno zrobić coś oryginalnego. Prawie wszystko już było – przyznał Nikola Hendrickx z Belgii, laureat Grand Prix.
- Narysować coś na konkurs o rybach jest coraz trudniej, bo bardzo trudno zrobić coś oryginalnego. Prawie wszystko już było – przyznał Nikola Hendrickx z Belgii, laureat Grand Prix. Mariusz Jarzombek
Grand Prix IX Międzynarodowego Konkursu Rysunku Satyrycznego Karpik pojechało do Belgii.

Karpik 2011 - wyniki

GRAND PRIX
Nikola Hendrickx - Belgia

Dwie nagrody równorzędne:
Henryk Cebula - Polska
Magdalena Wosik- Polska

Wyróżnienia Honorowe - Dyplomy
Oleksiy Kustovsky - Ukraina
Gabriel Rusu - Rumunia
Vladimir Kazanevsky -Ukraina
Pavel Dvoracek -Czechy
Witold Mysyrowicz -Polska
Sławomir Łuczyński -Polska
Katarzyna Petrykowska - Polska

Nagroda Burmistrza Niemodlina - Janusz Kożusznik

- Wędkarze we wszystkich krajach trochę naginają prawdę - Belgia nie różni się w tej kwestii od Polski i innych krajów - przyznał Nikola Hendrickx, którego praca pokazująca ścianę z trofeami w postaci głów ryb wraz z rękami pokazującymi w powietrzu wieeeelki okaz jako dowód na znakomity połów.

Przed dwoma laty Belg zdobył jedną z głównych nagród Międzynarodowego Konkursu Rysunku Satyrycznego, tym razem otrzymał Grand Prix.

- Narysować coś na konkurs o rybach jest coraz trudniej, bo bardzo trudno zrobić coś oryginalnego. Prawie wszystko już było - przyznał satyryk, który do Niemodlina dotarł kilka godzin po oficjalnym wręczaniu nagród. Wszystkiemu winne korki niedaleko Berlina. Mimo opóźnienia artysta nie stracił humoru.

- Belgowie lubią się śmiać, bez tego nie dalibyśmy rady żyć ponad rok bez rządu - żartował

Zanim Hendrickx dojechał na miejsce w niemodlińskim Ośrodku Kultury publiczność bawił Kabaret Skeczów Męczących. O rybach mowy było mało, więcej żartowano z Euro 2012.

- Polska na mistrzostwa ma gotowe trzy miasta: Turyn, Rzym i…. Niemodlin - przyznali kabareciarze, czym kupili miejscową publiczność.

O względy niemodlinian walczyli też kucharze z Polski i Czech w konkursie kulinarnym. Najlepsza okazał się pasztet rybny ze szpinakiem i sosem żurawinowo -chrzanowym autorstwa Agaty Dwojak z Lipna.

- Przepis wzięłam z gazety - śmiała się pani Agata po przyznaniu nagrody zaznaczając, że nie żartuje.

Po występach kabaretowych i konkursie kulinarnym swoje pomysły na przygotowywanie ryby a szczególnie karpia przedstawiał Grzegorz Russak, znawca kuchni staropolskiej.

- Smażenie karpia na oleju powinno być zakazane. Kiedyś w Polsce piekło się tylko na czystym, klarowanym maśle a nie tym, co teraz sprzedaje się w sklepach. Ryba przygotowana w taki sposób na pewno się uśmiecha - przyznał Russak.

Szeroko uśmiechała się też Magdalena Wosik, zdobywczyni jednej z dwóch nagród głównych. Wrocławianka przed rokiem dostała wyróżnienie.

- Niemodlin jest mi bliski geograficznie, ale też bliski mojemu sercu. Trochę czuję się już honorową niemodlinianką - śmiała się karykaturzystka żałując, że na konkurs można wysyłać tylko dwie prace.

Razem z nią na miejscu pojawił się mąż Piotr.

Czy żona przypomina mu jakąś rybę?

- Raczej syrenę, która mnie zniemodliniła - wyjaśnił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska