We włoskim Castalletto di Branduzzo odbył się światowy finał Pucharu Easykart, a w klasie E-60 wystartowało 84 kierowców, wśród których był 9-letni Alan Lalak z Hawi Racing Team Opole.
Nasz kierowca zaprezentował znakomitą postawę w finale B, w którym uzyskał najlepszy czas okrążenia, zasłużenie wywalczając awans do finału A. W najważniejszym wyścigu światowej imprezy bolid Alana na starcie został ustawiony na dalekiej 31 pozycji. Lalak od startu dzięki doskonałej jeździe skutecznie przedzierał się do przodu, wyprzedzając aż 20 rywali i linię mety minął na 11 miejscu.
- Zawody rozpoczęły się od czasówki i dwóch wyścigów kwalifikacyjnych - tłumaczy ojciec i menadżer zawodnika Artur Lalak. - W jednym z nich Alan miał awarię karta i z piątej lokaty spadł aż na 22. miejsce. W efekcie zamiast być na 15 pozycji startowej w finale A, wylądował na 8 pozycji w finale B. Zaraz po starcie po sporym zamieszaniu na pierwszym zakręcie spadł o 8 pozycji i już myślałem, że skończyły się marzenia o finale A. Jednak Alan walczył o jak najlepszą pozycję w wyścigu dosłownie do ostatnich metrów, a tuż przed metą wyprzedził 3 zawodnika i tym samym stanął na najniższym stopniu podium w finale B.
Opolanin był najmłodszym uczestnikiem włoskich zawodów w klasie E-60, a na torze kartingowym z powodzeniem rywalizował z zawodnikami starszymi nawet o 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
