Karting. Opolan nie opuszcza pech, ale i tak są w czołówce

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Klubowe
Młodzi kierowcy opolskiego Hawi Racing Team byli widoczni podczas VIII rundy Pucharu Easykarta, która została rozegrana na torze w Bydgoszczy.

Alan Lalak ponownie dwukrotnie wygrywał, a Kamil Grabowski tym razem dwukrotnie przyjeżdżał na metę trzeci. Naszych zawodników rozdzielił Filip Zagórski (Automobilklub Wielkopolski). Pech dopadł dwóch pozostałych opolan Janka Południewskiego i Filipa Pawłowskiego, którzy punktowali tylko w pierwszym wyścigu.

Ostatecznie ze zwycięstwa w całych zawodach mógł cieszyć się Lalak, trzecie miejsce zdobył Grabowski, a kolejni kartingowcy Hawi zajmowali 9. i 10. pozycję. Klasyfikację klubową wygrał Hawi Racing Team, który znacznie powiększył przewagę nad rywalami. W klasyfikacji sezonu najlepszy po dotychczas rozegranych rundach jest Lalak przed Zagórskim, Grabowskim i Południewskim, a Pawłowski jest 13.
W Mini ROK'u nasz klub reprezentował tylko Lalak, który w pierwszym wyścigu, po udanej "czasówce" (3 miejsce ze stratą zaledwie 0,08 sekund do pierwszego uczestnika) zajął wysokie 5. miejsce z szansami na podium, ale w drugim miał pecha. półfinał kończy na 5 miejscu z realnymi szansami na podium.

Techniczny problem w karcie zmusił mechaników do interwencji już na na polach przedstartowych, co skutkowało tym, że nasz młody kierowca musiał w finale startować z ostatniego 20. miejsca. Na trasie przebił się na 10. lokatę, a w zawody ósmej rundy ukończył na 7 miejscu. W klasyfikacji sezonu plasuje się z kolei na 12. pozycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska