Katarzyna Juranek-Mazurczak została szefem kina Bajka w Kluczborku

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Kino Bajka w Kluczborku otwarte zostanie jesienią tego roku.
Kino Bajka w Kluczborku otwarte zostanie jesienią tego roku. Mirosław Dragon
Katarzyna Juranek-Mazurczak wygrała konkurs na szefa reaktywowanego kina Bajka. O tym, że wygra konkurs, w mieście mówiono zaraz po jego ogłoszeniu.

Konkurs na szefa kina Bajka wzbudzał w Kluczborku duże emocje, ponieważ część osób twierdziła, że z góry było wiadomo, kto go wygra.

Nasza redakcja również otrzymała anonimową wiadomość, że szefem kluczborskiego kina Bajka zostanie Katarzyna Juranek-Mazurczak, polonistka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku, od dwóch kadencji członkini Rady Programowej TVP Opole, rekomendowana tam przez Platformę Obywatelską.

Także niektórzy z kandydatów biorących udział w naborze dostali anonimowe listy, że konkurs zostanie rozstrzygnięty po linii partyjnej.

Andrzej Olech, dyrektor kluczborskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zaprzeczał tym pogłoskom. Tłumaczył, że biorą się stąd, że sam namawiał do startu w konkursie ludzi kultury z Kluczborka, w tym Katarzynę Juranek-Mazurczak.

Do konkursu zgłosiło się ostatecznie 7 kandydatów, w tym osoby namawiane przez Andrzeja Olecha:

  • Iwona Baldy (nagrodzona przez Polski Instytut Sztuki Filmowej opolska liderka Filmoteki Szkolnej);
  • Jarosław Paluch (szef klubu Emaus, w którym organizuje wiele koncertów),
  • Mateusz Dybka (specjalista ds. promocji z kluczborskiego urzędu, prowadzący Dni Kluczborka, animator kultury),
  • Katarzyna Juranek-Mazurczak (prowadząca w ZSO w Kluczborku nagradzany Teatr Dnia Ostatniego).
  • Swoje oferty zgłosiły się także trzy inne osoby: z branży koncertowej, reklamowej oraz twórca strony internetowej kina Bajka.

- Poziom kandydatów jest bardzo wyrównany, ich potencjał jest bardzo wysoki, wybór nie będzie łatwy - mówił po rozmowach kwalifikacyjnych Andrzej Olech.

Kandydatów przesłuchiwała przez dwa dni komisja konkursowa w składzie: Andrzej Olech, Roman Kamiński (dyrektor Administracji Oświaty w Kluczborku) oraz Maria Żurek (szefowa referatu promocji w starostwie powiatowym, uczestniczyła w pracach komisji tylko w jednym dniu rozmów kwalifikacyjnych).

Dzisiaj ogłoszono wyniki konkursu na szefa kina Bajka.

- Wygrała Katarzyna Juranek-Mazurczak - informuje Andrzej Olech.

W uzasadnieniu komisja konkursowa informuje, że Katarzyna Juranek-Mazurczak uzyskała najlepszy wynik łączny z rozmowy kwalifikacyjnej spośród wszystkich kandydatów. W ocenie komisji ma ona najszersze kwalifikacje zawodowe, poparte doświadczeniem. Przedstawiła najlepszą koncepcję o szerokim zakresie oddziaływania, popartą diagnozą potrzeb, która miała szerokie spektrum funkcjonowania kina Bajka jako obiektu kultury.

- Mamy nadzieję, że zadecydowały względy merytoryczne, a nie partyjne - mówią inni kandydaci.

Plotki biorą się stąd, że Andrzej Olech jest radnym powiatowym Platformy Obywatelskiej, a Katarzyna Juranek-Mazurczak startowała z list tej partii do sejmiku województwa (nie dostała się). Jej mąż Dariusz Mazurczak również jest działaczem PO i bliskim współpracownikiem marszałka Andrzej Buły.

- Nie należę do Platformy Obywatelskiej, jestem bezpartyjna - zastrzega Katarzyna Juranek-Mazurczak. - Osoba, która wysyłała listy z moim nazwiskiem, nie miała dobrych intencji. Nie kandydowałam przecież do pracy w gazowni, tylko w instytucji kultury. To chyba nic dziwnego, skoro od 27 lat organizuję w Kluczborku wydarzenia kulturalne. Mam ukończoną szkołę reżyserską i mistrzowski kurs zarządzania kulturą. Cały czas działam w dziedzinie kultury.

Na razie Katarzyna Juranek-Mazurczak zostanie głównym specjalistą w Ośrodku Sportu i Rekreacji, ale mówi się, że w przyszłości może być wicedyrektorem OSiR-u do spraw kultury. W urzędzie miejskim dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że są plany, aby połączyć OSiR z Kluczborskim Domem Kultury.

Dyrektorem domu kultury jest Bożena Kędzia, żona Janusza Kędzi, przewodniczącego rady miejskiej i bliskiego współpracownika burmistrza Jarosława Kielara. Jej zatrudnienie po objęciu w mieście władzy przez Ziemię Kluczborską (ugrupowanie Jarosława Kielar i Janusza Kędzi) było krytykowane jako przejaw nepotyzmu.

- Kluczborski Dom Kultury będzie istniał tylko do czasu, aż Bożena Kędzia przejdzie na emeryturę, a potem zostanie połączony z OSiR-em. Stanie się to jeszcze w tej kadencji - mówi anonimowo jeden z urzędników z kluczborskiego magistratu.

Właśnie dlatego szef kina Bajka zostanie pracownikiem OSiR-u, czyli instytucji sportowej, a nie Kluczborskiego Domu Kultury.

- Kino w Kluczborku będzie tylko weekendowe, oprócz tego Bajka ma być sceną teatralną, salą koncertową dla naszej szkoły muzycznej, organizowane mają być także koncerty młodzieżowych zespołów - wylicza Andrzej Olech. - Chcemy zatrudnić osobę, która postawi kulturę w mieście na nogi, bo potencjał Kluczborka jest olbrzymi.

Andrzej Olech dodaje, że szefowanie kinu Bajka nie będzie ciepłą posadką. Umowa zostanie podpisana na razie tylko na rok. To będzie okres próbny, żeby sprawdzić, czy kandydat da sobie radę.

W kinie Bajka powstaną tylko dwa miejsca pracy: głównego specjalisty oraz operatora - administratora budynku. Resztę prac wykonywać będą pracownicy OSiR-u.

Remont budynku kina przy ul. Pułaskiego potrwa do końca sierpnia 2016 roku. Prace budowlane pochłoną 4,172 mln zł, wyposażenie kina w sprzęt kosztować będzie 1,08 mln zł.

Otwarcie i pierwszy seans planowany jest na wrzesień lub październik tego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska