Katarzyna W. zatrzymana. Matka Madzi trafi do aresztu

KWP Białystok
Katarzynie W. postawiono zarzut zabójstwa w połowie lipca. Została zatrzymana pod Białymstokiem.
Katarzynie W. postawiono zarzut zabójstwa w połowie lipca. Została zatrzymana pod Białymstokiem. KWP Białystok
Katarzyna W., podejrzana o zamordowanie swej półrocznej córki Magdy, została zatrzymana w okolicach Białegostoku - podaje radio RMF.

Katarzyna Waśniewska została zatrzymano rano, około 7 w domu koło Białegostoku. Mieszkanie wynajmował jej znajomy. Mężczyzna mieszkał tam razem z nią.

W akcji brali udział funkcjonariusze z Katowic i Białegostoku. Teraz policja przesłuchuje kobietę. Potem przewiozą ją do najbliższego aresztu śledczego bo tak nakazuje list gończy.

Katarzyna W. kilka tygodni temu zniknęła i nie wiadomo było, gdzie jest. Właśnie dlatego w poniedziałek katowicki sąd rejonowy zdecydował, że kobieta ma wrócić do aresztu.

Po decyzji sądu prokuratura rozesłała za podejrzaną list gończy.

W związku ze stawianymi jej zarzutami Katarzyna była już dwukrotnie aresztowana, po raz ostatni od 13 lipca do 1 sierpnia. Zgodnie z decyzją katowickiego sądu okręgowego, który 1 sierpnia rozpatrując zażalenie obrony zwolnił kobietę z aresztu, podejrzana miała trzy razy w tygodniu meldować się w komisariacie. Po raz ostatni zrobiła to 12 października.

Zwalniając podejrzaną z aresztu sąd okręgowy uznał, że nie ma uzasadnionej obawy utrudniania przez nią śledztwa, a grożąca Katarzynie W. surowa kara nie jest wystarczającą przesłanką do aresztowania. Z decyzją sądu nie zgadzała się prokuratura.

Katarzynie W. postawiono zarzut zabójstwa w połowie lipca po uzyskaniu opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Po przeprowadzeniu szczegółowych badań histopatologicznych i toksykologicznych biegli wskazali, że śmierć dziecka miała charakter nagły i gwałtowny. Eksperci uznali, że przyczyną śmierci było uduszenie.
Zaginięcie małej Magdy zgłoszono 24 stycznia tego roku. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynkę porwano. Potem podała, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku i wskazała miejsce ukrycia zwłok. Początkowo prokuratura zarzucała jej nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka, dopiero po uzyskaniu opinii biegłych zarzut zmieniono na zabójstwo.

Poza zabójstwem Katarzynie W. zarzuca się też zawiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie oraz tworzenie fałszywych dowodów, by skierować postępowanie przeciwko innej osobie. W ramach toczącego się śledztwa także w lutym W. była aresztowana przez kilkanaście dni; wyszła na wolność dzięki decyzji sądu okręgowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska