Katastrofa w Smoleńsku. Cały świat płacze po tragedii narodowej Polaków

MM Silesia/IAR
Tragiczna katastrofa pod Smoleńskiem poruszyła wszystkie europejskie i światowe media, które piszą o tym na swoich czołówkach. Żałobę wprowadziło kilkadziesiąt krajów.

W tym wszystkie kraje Unii Europejskiej.

Jako pierwsze medium, informację o tragedii pod Smoleńskiem, podał portal Russia Today, który również jako pierwszy opublikował zdjęcia z miejsca zdarzenia.

Sławomir Skrzypek, prezes NBP jedną z ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem

New York Times przypomina szokujące statystyki - Tu-154 od pierwszego lotu w 1968 roku miały 66 wypadków, w których zginęło 2725 osób.

BBC prezentuje z kolei obszerny materiał wideo z miejsca wypadku.

Polska jest w szoku, zdjęcia z miejsca katastrofy przedstawiają rozrzucone części samolotu w zalesionym terenie - czytamy w portalu CNN. Tupolew podchodził do lądowania w gęstej mgle.

Również Francja łączy się z Polską w bólu. Le Monde zaznacza, że to największa tragedia ostatnich lat.

Prawy, wierny swoim przekonaniom, dążący do prawdy - w taki sposób niemiecka prasa charakteryzuje Lecha Kaczyńskiego dzień po jego śmierci w katastrofie w Smoleńsku. Także dziś tragedia jest głównym tematem w niemieckich mediach.

"Süddeutsche Zeitung" pisze w tym kontekście o podwójnej tragedii. "Bojownik o prawdę o Katyniu zginął w drodze na uroczystości upamiętniające największą narodową katastrofę" - napisał monachijski dziennik. "Süddeutsche Zeitung", zaznaczając, że Lech Kaczyński polaryzował opinie rodaków, nazywa go "walecznym mężem stanu w poszukiwaniu prawdy historycznej".

"Die Welt" ocenia, że Lech Kaczyński przyczynił się do tego, że Polska z "doświadczonej ofiary historii świata stała się pewnym siebie aktorem na scenie europejskiej".

"Die Zeit" określa zmarłego prezydenta mianem polityka z charakterem. "Lech Kaczyński był wierny swoim przekonaniom, nawet jeśli za granicą przyjmowane były one ze zdziwieniem" - czytamy w tygodniku. A najpopularniejsza niemiecka bulwarówka "Bild" umieściła na czarnym tle tytuł: "Polsko, płaczemy z tobą".

Włoska prasa, pisząc o katastrofie pod Smoleńskiem, zwraca uwagę, że do tragedii doszło w okolicach Katynia, gdzie na rozkaz Stalina zamordowano 20 tysięcy przedstawicieli przedwojennych polskich elit.

Rzymski dziennik "La Republica" zwraca uwagę, ze nad stosunkami Polski z Rosją ciąży nadal zbrodnia katyńska. Gazeta podkreśla, że historia relacji polsko-rosyjskich jest bardzo skomplikowana, a wczorajsza tragedia przypomina bolesne fakty z przeszłości.

Turyńska "La Stampa" zastanawia się z kolei, dlaczego w Warszawie podjęto decyzję, by na uroczystości do Katynia udały się dwie oddzielne delegacje oficjalne, a nie jedna.

Rosyjski portal internetowy "Gazieta.Ru" wyraża opinię, że Rosja wraz ze śmiercią prezydenta Kaczyńskiego straciła jednego z największych jej krytyków. Podkreśla, że stosunki między Kaczyńskim i rosyjskimi władzami "nigdy nie były ciepłe, a bywało nawet, że stawały się wrogimi".

Belgijski portal Le Soir podał, że: Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, został "natychmiast poinformowany" o katastrofie i wysłał na miejsce Ministra ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Siergieja Szojguna.

Katastrofą żyje też Hiszpania. Dowodem na to może być minuta ciszy na stadionie Santiago Bernabeu przed meczem z Barceloną. Real zagrał w czarnych opaskach na rękach. Mocno nad tragedią pochylają się media polonijne z Brazylii, USA, Wielkiej Brytani - tam gdzie rodaków jest najwięcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska