Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 12. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Mimo to sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ.
- Zlecono sekcję zwłok, wyniki będą znane prawdopodobnie dziś. Być może pozwolą odpowiedzieć na pytanie, co się właściwie wydarzyło – mówi Jolanta Tałaj, szefowa prokuratury.
Dokładne okoliczności zdarzenia nie są znane. 63-latek, zajmujący się konserwacją dźwigu, prawdopodobnie znajdował się na jego dachu, gdy nagle winda ruszyła. Mężczyzna miał zostać przygnieciony do stropu szybu windy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?