Kędzierzyn-Koźle. Będzie szesnaście nowych autobusów

Władysław Okrzeja codziennie dojeżdża z os.Piastów do Koźla, gdzie pracuje. Jak wyliczył, w miejskich autobusach przejeżdża miesięcznie 300 kilometrów.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. MZK będzie miało nowe autobusy

- W tym czasie spędzam w nich 20 godzin swojego życia. Płacę za bilet miesięczny sto złotych, a często muszę jeździć jakimiś gratami. Wiele autobusów jest niewygodnych - opowiada panWładysław. Na dodatek wyeksploatowane wozy okropnie kopcą.

- Czasami na przystanku trzeba zatykać nos i usta, żeby nie nawdychać się śmierdzących spalin - dodaje pasażer.

AntoniCapała, dyrektor Miejskiego ZakładuKomunikacyjnego w Kędzierzynie-Koźlu tłumaczy, że autobusy powinny być wycofywane z eksploatacji po 10 latach użytkowania. Tymczasem połowa liczącego ponad 50 pojazdów taboru MZK ma już ponad dekadę. - Niektóre pojazdy liczą po 23 lata - mówi Capała.

Ale już niedługo się to zmieni

Urząd Marszałkowski przyznał właśnie pieniądze na zakup aż szesnastu nowych autobusów dla MZK. Osiem przyjedzie do Kędzierzyna-Koźla w tym roku, a reszta w przyszłym.

- Mamy zamiar kupić teraz cztery duże wozy i cztery mniejsze. Te drugie wyjadą na mniej uczęszczane trasy - zaznacza Antoni Capała.

Zobacz: Nysa. Stare autobusy MZK pójdą na złom. Będą nowe

Pieniądze na ten cel gmina będzie musiała najpierw wyłożyć z własnej kasy. Potem, po rozliczeniu projektu, zostaną one zwrócone.

Jeszcze nie wiadomo jaka firma doposaży miejskiego przewoźnika. O tym zdecyduje przetarg. Kilka miesięcy temu czeska firma Sor oddała na testy do Kędzierzyna-Koźla jeden ze swoich wozów. Wyróżnia się nowoczesną stylistyką nadwozia i jaskrawym czerwonym kolorem.

- Pod względem funkcjonalności i zużycia paliwa wyglądał całkiem nieźle - opowiada jeden z pracowników MZK.

Jest jednak mało prawdopodobne, że właśnie wozy tej firmy trafią do naszego miasta. Powód?W Polsce jest problem z serwisowaniem czeskich pojazdów.

W sumie w tym roku na nowe autobusy wydanych ma zostać ponad pięć milionów złotych.