Dokument został przyjęty przez radę w październiku. - Teraz gmina będzie wreszcie mogła wynajmować mieszkania do remontu - informował wówczas prezydent Tomasz Wantuła.
Nowe przepisy zakładały, że przyszli najemcy będą musieli ponieść koszty renowacji lokalu, chociaż prac wciąż nie będą mogli jednak wykonywać we własnym zakresie. W skrócie miało to wyglądać tak: po ustaleniu zakresu remontu lokatorzy wpłacą pieniądze wynikające z kosztorysu na konto Miejskiego Zarządu Budynków Komunalnych.
Ten z kolei wynajmie pracowników budowlanych. Władze miasta szacowały, że koszty odnowienia takiego pustostanu będą opiewały średnio na kilkanaście tysięcy złotych. To i tak około dziesięciokrotnie mniej, niż kosztuje kupno mieszkania na wolnym rynku.
Niestety, jak poinformował dziś na antenie Radia Park Paweł Rams, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla, uchwała została zakwestionowana przez nadzór prawny wojewody.
Co prawda wątpliwości urzędników wojewody nie dotyczyły akurat zapisów o mieszkaniach do remontu, ale cała uchwała będzie musiała zostać poprawiona i jeszcze raz przyjęta przez radę miasta.
Prawdopodobnie z możliwości przejęcia pustostanów do remontu mieszkańcy mieszkańcy skorzystają dopiero wiosną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?