Kędzierzyn-Koźle. Największy targ staroci na Opolszczyźnie. W niedzielę znów handlowano tam bibelotami, szpargałami i innymi klamotami

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Niedzielny targ staroci w Kędzierzynie-Koźlu. Zobacz, co można było tutaj kupić.
Niedzielny targ staroci w Kędzierzynie-Koźlu. Zobacz, co można było tutaj kupić. Tom
Tajemnicza afrykańska maska i mundur polskiego żołnierza RAF-u, a także stare radia, zegary, świeczniki, stojaki na butelki, wycofane z użytku pieniądze - to tylko niektóre rzeczy, które można było w niedzielę kupić na największym w regionie targu staroci. Cieszył się on bardzo dużym zainteresowaniem.

Do Kędzierzyna-Koźla przyjechało kilkudziesięciu handlarzy, zarówno z województwa opolskiego jak i śląskiego, było też kilku lokalnych sprzedawców. Rozłożyli się na parkingu przy kozielskiej "żegludze".

- Jesteśmy tu pierwszy raz jako wystawcy. Jest sporo ludzi, duże zainteresowanie - mówili Piotr i Dominika. - Sprzedaliśmy już dziś stare radio, stare zegary, stojak na butelkę metalowy i kołatkę do drzwi.

Na wystawach można było znaleźć m.in. starą porcelanę i sztućce, często bardzo ładnie zdobione. Były także historyczne odznaki i wycofane z użytku banknoty oraz bilon. Jeden z handlarzy szukał nabywcy na mundur polskiego lotnika z RAF, który trafił do Polski z Anglii. Ciekawostką była także tajemnicza maska z Afryki i hebanowa figura, również egzotycznego pochodzenia.

Pan Dariusz szukał na niedzielnym targu staroci ciekawych rzeczy do wystroju nowego mieszkania. - Rozglądam się za stylizowanymi świecznikami i obrazami. Przeglądam też stare płyty - opowiadał mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. - Tu można nie tylko kupić fajne rzeczy, ale również porozmawiać z ludźmi.

Gratką dla dzieci były także używane zabawki. Jeden z wystawców oferował do sprzedaży także stare buty. Ceny rozmaitych przedmiotów zaczynały się od złotówki i dochodziły do tysiąca zł.

Targ staroci w Kędzierzynie-Koźlu jest największym na Opolszczyźnie. Odbywa się regularnie w każdą drugą niedzielę miesiąca. Podobne wydarzenia znane są również pod nazwą "pchli targ". Określenie pochodzi prawdopodobnie od bazaru zwanego Marché aux puces (dosł. bazar z pchłami) położonego w Saint-Ouen na przedmieściach Paryża, założonego pod koniec XVII wieku. Na tym targowisku można było kupić rozmaite produkty po niewysokich cenach.

Obecnie targi staroci są popularne przede wszystkim na Górnym Śląsku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska