Kędzierzyn-Koźle. Oblał drzwi benzyną i wywołał pożar. Chciał w ten sposób pomścić krzywdy znajomej

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Maciej G. był wcześniej karany i odbywał karę więzienia za przestępstwa przeciwko mieniu. 28-latek usłyszał zarzuty usiłowania sprowadzenia dwóch pożarów, zagrażających życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarów.
Maciej G. był wcześniej karany i odbywał karę więzienia za przestępstwa przeciwko mieniu. 28-latek usłyszał zarzuty usiłowania sprowadzenia dwóch pożarów, zagrażających życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarów. pixabay.com
Zachowanie mężczyzny mogły przypłacić życiem przypadkowe osoby. 28-letni Maciej G. odpowiada za próbę sprowadzenia dwóch pożarów, zagrażających życiu lub zdrowiu wielu osób. Recydywiście grozi do 15 lat więzienia.

Do zdarzeń, które mogły mieć tragiczny finał, doszło 12 marca 2021 roku.

Maciej G., 28-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, wybrał się na imprezę zakrapianą alkoholem. W trakcie tego spotkania okazało się, że uczestniczki mają zatarg z pewnym mężczyzną. To wtedy zrodził się pomysł, że biesiadnicy wybiorą się do tego mężczyzny, by jedna z kobiet mogła odebrać pozostawione u niego zwierzęta.

- Najprawdopodobniej już wtedy Maciej G. miał jednak dalej idące zamiary, bo zabrał ze sobą kij bejsbolowy oraz plastikową butelkę z zawartością benzyny - informuje prokurator Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Po dojechaniu pod budynek, gdzie zamieszkiwał ów mężczyzna, Maciej G. wszedł na klatkę schodową zabierając ze sobą butelkę z benzyną. Następnie oblał drzwi do mieszkania pokrzywdzonego i je podpalił.

Dramatu udało się uniknąć dzięki trzeźwej reakcji mieszkańców budynku. To oni ugasili drzwi przed przyjazdem straży pożarnej. Maciej G. uciekł natomiast z miejsca przestępstwa.

Wyraźnie rozochocony 28-latek nie zamierzał kończyć szaleńczej "zabawy". Wybrał się do pobliskiego budynku, gdzie mieszkał skonfliktowany z nim mężczyzna.

- Po dotarciu na miejsce, oskarżony nie będąc pewien, które mieszkanie zajmuje osoba, do której pałał niechęcią, oblał benzyną drzwi prowadzące do dwóch mieszkań na jednym piętrze, a następnie uciekł. Podobnie jak we wcześniejszym przypadku, pożar został ugaszony przez mieszkańców budynku - informuje prokurator Bar.

Oba zdarzenia na szczęście skończyły się bez ofiar i poważnych strat materialnych. Zniszczeniu uległy natomiast drzwi o łącznej wartości ponad 5 tysięcy złotych. Sprawcę udało się ustalić, dzięki analizie zabezpieczonych zapisów z monitoringu. Maciej G. został zatrzymany 1,5 miesiąca później. Sąd zdecydował, że na proces będzie czekał w tymczasowym areszcie.

Maciej G. był wcześniej karany i odbywał karę więzienia za przestępstwa przeciwko mieniu. 28-latek usłyszał zarzuty usiłowania sprowadzenia dwóch pożarów, zagrażających życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarów. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, w których opisał okoliczności przestępstw. W związku z tym, że działał w ramach recydywy, grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie–Koźlu skierowała już do kędzierzyńskiego sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska