Nie ma jeszcze oficjalnej odpowiedzi na list prezydenta Kędzierzyna-Koźla zaniepokojonego informacjami, że w przyszłości pociągi pośpieszne i ekspresowe na trasie Opole - Gliwice miałyby jeździć przez Strzelce Opolskie.
Tak pisaliśmy: Pospieszne z Wrocławia do Gliwic mają jeździć przez Strzelce Opolskie
Na prośbę kędzierzyńskiego posła Roberta Węgrzyna sprawę zbadał jednak wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.
- Z odpowiedzi, jaką mi przekazał wynika, że taki wariant nie jest w ogóle rozważany - zapewnia poseł. - Minister poprosił o danie mu kilku dni na ostateczne ustalenia, ale stwierdził, że nigdy nie słyszał, by międzynarodowa linia kolejowa E 30 miała ominąć drugie co do wielkości miasto Opolszczyzny - Kędzierzyn-Koźle.
Przypomnijmy, że niepokój prezydenta Wiesława Fąfary wywołała informacja przekazana mu rzekomo przez "wysoko postawionego urzędnika w naszym regionie". Wynikało z niej, że Polskie Linie Kolejowe rozważają w ramach modernizacji linii E 30 ominięcie Kędzierzyna-Koźla i skierowanie pociągów przez Strzelce Opolskie.
- To godziłoby w interesy miasta i byłoby tym bardziej niezrozumiałe, że gmina deklarowała gotowość uczestnictwa w modernizacji wiaduktu w centrum Kędzierzyna oraz budynku dworca - mówi Andrzej Kopacki, rzecznik prezydenta miasta.
Dziś zarówno wiadukt między aleją Jana Pawła II i ulicą Kozielską jak również dworzec kolejowy stanowią wręcz antywizytówkę Kędzierzyna-Koźla. Z zapowiadanego od lat przez PKP remontu dworca wyszło na razie niewiele - jedyne prace, jakie zostały przeprowadzone, to wymiana dachu.
Zobacz: PKP Intercity likwiduje nam połączenia
- Gdyby miała nas ominąć modernizacja związana z przystosowaniem linii E 30 do ruchu szybkich pociągów możliwe, że obiekty należące do PKP jeszcze przez wiele lat straszyłyby swoim wyglądem - mówi Andrzej Kopacki, wyrażając obawy wielu mieszkańców.
Modernizacja linii kolejowej Drezno - Kijów, której częścią jest stacja Kędzierzyn-Koźle ma zostać zrealizowana przed Euro 2012. Na tym, by przebieg trasy na odcinku Opole - Gliwice nie uległ zmianie zależy nie tylko władzom Kędzierzyna-Koźla, ale także Gogolina i Zdzieszowic. Samorządowcy o wsparcie w tej sprawie poprosili m.in. prezesów ZAK oraz Zakładów Koksowniczych w Zdzieszowicach. Do szefów tych firm trafiła kopia listu prezydenta Wiesława Fąfary, wysłanego przez niego do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?