Kędzierzyn-Koźle. Pociągi pospieszne jednak nie będą omijać miasta?

Tomasz Gdula [email protected]
Według nieoficjalnych informacji nie planuje się zmian przebiegu linii kolejowej Opole - Gliwice.

Nie ma jeszcze oficjalnej odpowiedzi na list prezydenta Kędzierzyna-Koźla zaniepokojonego informacjami, że w przyszłości pociągi pośpieszne i ekspresowe na trasie Opole - Gliwice miałyby jeździć przez Strzelce Opolskie.

Tak pisaliśmy: Pospieszne z Wrocławia do Gliwic mają jeździć przez Strzelce Opolskie

Na prośbę kędzierzyńskiego posła Roberta Węgrzyna sprawę zbadał jednak wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.

- Z odpowiedzi, jaką mi przekazał wynika, że taki wariant nie jest w ogóle rozważany - zapewnia poseł. - Minister poprosił o danie mu kilku dni na ostateczne ustalenia, ale stwierdził, że nigdy nie słyszał, by międzynarodowa linia kolejowa E 30 miała ominąć drugie co do wielkości miasto Opolszczyzny - Kędzierzyn-Koźle.

Przypomnijmy, że niepokój prezydenta Wiesława Fąfary wywołała informacja przekazana mu rzekomo przez "wysoko postawionego urzędnika w naszym regionie". Wynikało z niej, że Polskie Linie Kolejowe rozważają w ramach modernizacji linii E 30 ominięcie Kędzierzyna-Koźla i skierowanie pociągów przez Strzelce Opolskie.

- To godziłoby w interesy miasta i byłoby tym bardziej niezrozumiałe, że gmina deklarowała gotowość uczestnictwa w modernizacji wiaduktu w centrum Kędzierzyna oraz budynku dworca - mówi Andrzej Kopacki, rzecznik prezydenta miasta.

Dziś zarówno wiadukt między aleją Jana Pawła II i ulicą Kozielską jak również dworzec kolejowy stanowią wręcz antywizytówkę Kędzierzyna-Koźla. Z zapowiadanego od lat przez PKP remontu dworca wyszło na razie niewiele - jedyne prace, jakie zostały przeprowadzone, to wymiana dachu.

Zobacz: PKP Intercity likwiduje nam połączenia

- Gdyby miała nas ominąć modernizacja związana z przystosowaniem linii E 30 do ruchu szybkich pociągów możliwe, że obiekty należące do PKP jeszcze przez wiele lat straszyłyby swoim wyglądem - mówi Andrzej Kopacki, wyrażając obawy wielu mieszkańców.

Modernizacja linii kolejowej Drezno - Kijów, której częścią jest stacja Kędzierzyn-Koźle ma zostać zrealizowana przed Euro 2012. Na tym, by przebieg trasy na odcinku Opole - Gliwice nie uległ zmianie zależy nie tylko władzom Kędzierzyna-Koźla, ale także Gogolina i Zdzieszowic. Samorządowcy o wsparcie w tej sprawie poprosili m.in. prezesów ZAK oraz Zakładów Koksowniczych w Zdzieszowicach. Do szefów tych firm trafiła kopia listu prezydenta Wiesława Fąfary, wysłanego przez niego do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska