Kędzierzyn-Koźle. Rozdano "Koziołki"

Rataj z wykształcenia jest chemikiem, ale rozkochał się w lokalnej historii. Przeprowadził wiele prelekcji dla mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, dzięki czemu mogli oni poznać ciekawe wątki z dziejów miasta.

NTO wręczyło ponownie Złote Spinki

Ze względu na bardzo dużą wiedzę na temat przeszłości brał udział jako tłumacz w spotkaniach z potomkami byłych mieszkańców przedwojennego Kędzierzyna.

Pan Alfons to jednocześnie bardzo skromny człowiek. Przyznaje, że z wyróżnienia się cieszy, ale dla niego najważniejsze jest, aby przekazać młodym ludziom jak najwięcej informacji na temat przeszłości miasta.

- Jego dzieje są fascynujące, tu każdy kamień ma godną uwagi historię - przyznaje Rataj.

Między innymi dlatego zdecydował się przekazać do muzeum w kozielskiej baszcie album ze starymi zdjęciami miasta.

- Chciałbym, żeby młodzież chętnie sięgała po niego - przyznaje historyk amator.

Drugiego „Koziołka” (jak co roku przyznanego przez radę powiatu) otrzymał podczas uroczystej gali w auli kozielskiego liceum Józef Zalewski, właściciel piekarni i cukierni. Od dawna pomaga on w remontach kamienic.

Zobacz: Edward Bartyla z Chudoby zajął 3 miejsce w konkursie SuperDekarz

Budynek przy ul. Chrobrego przeznaczony do rozbiórki zmienił się w piękną kawiarenkę i lokal mieszkalny. Pięknie wygląda także odremontowana piekarnia, która powstała na ul. Piastowskiej. W lokalu wykonano kapitalny remont używając najnowszych technologii.

- Statuetkę przyznaje się za działalność gospodarczą, edukacyjną, kulturalną, a także za osiągnięcia sportowe. Nagradzani mogą być także samorządowcy oraz osoby pracujące społecznie, jak również ci, którzy uratowali komuś życie - wyjaśnia zasady przyznawania nagród Adam Lecibil ze starostwa powiatowego.