Kędzierzyn-Koźle > Stocznia nie może spławiać statków

Tomasz Gdula [email protected]
Ten statek już dawno powinien być odprawiony do belgii - mówi Joachim Kubicki z kozielskiej stoczni.
Ten statek już dawno powinien być odprawiony do belgii - mówi Joachim Kubicki z kozielskiej stoczni.
Od kilku tygodni w firmie czeka jednostka, która powinna trafić do Szczecina i dalej do Belgii. Ale producent ma kłopoty z jej dostarczeniem.

Dlaczego? Ponieważ RZGW nie oczyściło jeszcze rzeki po powodzi.

Otwarcie żeglugi na Odrze nie jest na razie możliwe, gdyż musimy jeszcze wykonać szereg prac pogłębiarskich - tłumaczy Janusz Bogucki z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który odpowiada za przywrócenie ruchu statków na rzece.

- Wiem, że przedsiębiorcy się niecierpliwią, ale muszą jeszcze poczekać. Może za trzy tygodnie szlak wodny uda się otworzyć - mówi urzędnik.

Taka odpowiedź nie satysfakcjonuje szefostwa kozielskiej stoczni Damen Shipyards, która produkuje jednostki na zlecenie klientów z całego świata.

W firmie uwięziona jest gotowa od kilku tygodni jednostka, która powinna być spławiona do Szczecina, a docelowo trafić do Belgii. Następny w kolejce jest statek, na który czeka armator z Ameryki Południowej.

- W Europie Zachodniej normą jest, że po powodzi szlaki żeglowne są otwierane w ciągu dwóch do trzech tygodni. A u nas już trwa to półtora miesiąca - mówi Janusz Bialic, prezes stoczni Damen Shipyards w Koźlu.

- Jedyne, co nam zostaje to czekać i świecić oczami przed klientami. To sytuacja nietypowa, gdyż stocznia słynie w świecie z terminowości i jakości usług.

Teraz, przez przeciągające się prace przy pogłębianiu koryta Odry ten wizerunek może zostać zachwiany. - Robimy swoje, ale co z tego, skoro gotowe statki nie mogą płynąć do klientów - mówi pracownik stoczni, Joachim Kubicki.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska