Kędzierzyn-Koźle. W centrum miasta ma powstać promenada. Co na to przedsiębiorcy? Część jest przeciw

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Maja Bębenek mówi, że planowana inwestycja ma swoje wady i zalety. Z kolei Piotr Pluta uważa, że przede wszystkim wady. Zobacz, jak dziś wygląda ul. Głowackiego. Warto tam urządzać deptak?
Maja Bębenek mówi, że planowana inwestycja ma swoje wady i zalety. Z kolei Piotr Pluta uważa, że przede wszystkim wady. Zobacz, jak dziś wygląda ul. Głowackiego. Warto tam urządzać deptak?
Miasto rozważa zamknięcie dla ruchu ul.Głowackiego i urządzenie tam reprezentacyjnego deptaka. Niektórzy właściciele punktów handlowych nie chcą się jednak na to zgodzić. Mówią, że to zabije ich biznesy. Władze gminy tłumaczą, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Zobacz, jak wygląda teraz ulica Głowackiego.

Ulica Głowackiego przed wieloma laty była głównym traktem handlowym Kędzierzyna-Koźla. Z czasem biznes zaczął się jednak przenosić w inne części miasta. Pojawiły się głosy, że urokliwa - bo położona wzdłuż starych kamienic i alei kasztanowców ulica - powinna stać się reprezentacyjnym deptakiem miasta.

Pomysł porzucono jeszcze kilkanaście lat temu, ale teraz gmina chce do niego wrócić. W jednej z publicznych wypowiedzi prezydent Sabina Nowosielska przyznała, że chce tam urządzić swoistą promenadę i sfinansować przebudowę ulicy z tzw. funduszy norweskich, które miasto niedawno pozyskało.
Nasz dziennikarz przeszedł się po ulicy Głowackiego i porozmawiał z właścicielami oraz najemcami punktów handlowych. Większość z nich ma spore obawy dotyczące planowanej inwestycji.

- Z jednej strony pomysł jest dobry, bo przebudowa drogi mogłaby zachęcić ludzi do przychodzenia w to miejsce. Z drugiej strony jeśli zamknięto by ruch samochodów, to część klientów w ogóle stąd zniknie - mówi Maja Bębenek, właścicielka kwiaciarni. - Mam bardzo mieszane uczucia.

Jeszcze większe obawy ma właściciel butiku odzieżowego Piotr Pluta.- Zamknięcie ruchu samochodowego to będzie dramat i początek upadku tutejszych sklepów - mówi Piotr Pluta. - Jestem za tym, żeby odnowić tutejsze chodniki, zbudować jakieś inne elementy infrastruktury. Ale nie wolno zamykać ulicy dla ruchu samochodowego.

Decyzja do końca sierpnia

Prezydent Sabina Nowosielska mówi, że nie jest jeszcze przesądzone, czy inwestycja będzie w ogóle realizowana.

- Zdecydujemy o tym do końca sierpnia - tłumaczy. Miasto aplikowało bowiem o 40 mln zł ze wspomnianych funduszy norweskich, ale dostało 16. W związku z tym musi ograniczyć liczbę zaprezentowanych wcześniej inwestycji wśród których była właśnie przebudowa ul. Głowackiego. Jednocześnie pani prezydent tłumaczy, że podobne obawy mieli właściciele lokali z kozielskiego Rynku. Tam po przebudowie i zakazie ruchu udało się jednak ożywić główny plac w mieście, powstały ogródki kawiarniane i piwne a liczba klientów rośnie.

Kozielski Rynek to faktycznie jedna z najbardziej udanych rewitalizacji ostatnich lat w Kędzierzynie-Koźlu. Wątpliwości mieszkańców budzi jedynie bardzo mała liczba zieleni na placu. Po otwarciu ogródków faktycznie pojawia się tam jednak więcej osób.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska