Kędzierzyn-Koźle. W miejskich autobusach będą pracowali ankieterzy

Tomasz Kapica [email protected] 77 48 49 528
Rocznie pojazdy MZK przewożą w Kędzierzynie-Koźlu ponad 5 milionów pasażerów. Wielu z nich nie jest zadowolonych z jakości oferowanych usług. (fot. Daniel Polak)
Rocznie pojazdy MZK przewożą w Kędzierzynie-Koźlu ponad 5 milionów pasażerów. Wielu z nich nie jest zadowolonych z jakości oferowanych usług. (fot. Daniel Polak)
Przez ponad miesiąc ankieterzy będą jeździć w autobusach.

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla często narzekają na miejską komunikację. Skarżą się, że autobusy się spóźniają i że za rzadko jeżdżą, albo nie w tych porach, o których powinny. Władze gminy chcą to zmienić i dostosować ofertę do gustów pasażerów.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. Z kasy MZK wyparowało prawie 250 tys. zł

Ale najpierw muszą ich zapytać o zdanie. Tym zajmą się ankieterzy, którzy od jutra przez ponad miesiąc będą jeździli kędzierzyńsko-kozielskimi liniami autobusowymi.

- Będą obserwować napełnienie pojazdów, licząc osoby wsiadające i wysiadające na poszczególnych przystankach. Sprawdzą też, w których kierunkach ludzie się przemieszczają - wylicza zadania ankieterów Adam Lecibil z biura prasowego Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Mieszkańcy zostaną przepytani, dokąd jadą, a jeżeli się przesiadają, to gdzie i do jakich linii. Dodatkowo zbadana zostanie tzw. struktura klientów.

- Chodzi o liczbę osób korzystających z biletów normalnych, ulgowych oraz jednorazowych i okresowych. Pytania będą dotyczyły również tytułu posiadanej ulgi - wyjaśnia Adam Lecibil.

Badania będą przeprowadzane w autobusach w dni powszednie, od wtorku do czwartku oraz w weekendy.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. MZK będzie miało nowe autobusy

- Zwracamy się z prośbą do pasażerów o wyrozumiałość i życzliwość wobec ankieterów przeprowadzających badania - uprzedzają władze miasta.

My już zapytaliśmy pasażerów, co chcieliby zmienić w miejskiej komunikacji.

- Żeby nie było takich sytuacji, że autobusy jadą po trzy naraz, a potem przez godzinę żaden - zaznacza Wiesław Sitko z os. NDM.

- I żeby wieczorami jeździły małe autobusy, a w godzinach szczytu, gdy ruch jest największy - te duże pojazdy. Dziś często jest na odwrót - przekonuje pani Krystyna, którą spotkaliśmy na przystanku na ulicy Wojska Polskiego.

Gmina przygotowuje się do restrukturyzacji MZK, która ma poprawić nie tylko komfort pasażerów, ale także finanse przewoźnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska