Kędzierzyński PiS broni nauczycieli likwidowanych szkół

Daniel Polak
Rodzice protestowali już w lutym, kiedy podejmowano tzw. uchwały intencyjne w sprawie likwidacji szkół. Na czwartkowej sesji znów może być gorąco.
Rodzice protestowali już w lutym, kiedy podejmowano tzw. uchwały intencyjne w sprawie likwidacji szkół. Na czwartkowej sesji znów może być gorąco. Daniel Polak
Członkowie partii protestują przeciwko planowanym na czwartek cięciom w gminnej oświacie.

Przypomnijmy, tego dnia odbędzie się sesja rady miasta, na której mają być głosowane uchwały o likwidacji podstawówek nr 13 i 14, a także połączenia "dwunastki" z "dwudziestką".

Przeciwko tej reformie oświaty protestują już rodzice uczniów zagrożonych szkół. Wsparli ich też lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Zarząd powiatowy PiS w oficjalnym stanowisku pisze m. in. że "pracownicy szkół, wcześniej przekonywani, że nie stracą pracy, w praktyce zostaną zwolnieni i trafią na bezrobocie".

Działacze partii zarzucają prezydentowi Tomaszowi Wantule, że ten szukając oszczędności nie przedstawił planów zmniejszenia liczby etatów w wydziale oświaty kozielskiego magistratu.

"Wydział ten sam w sobie generuje duży wydatki w skromnym budżecie miasta" - zauważają przedstawiciele PiS-u.

Stanowisko kończą apelem do radnych o głosowanie przeciwko likwidacji szkół.

Władze miasta tłumaczą konieczność zamykania szkół malejącą z roku na rok liczbą uczniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska