Blisko 1500 osób stanęło na starcie biegowego święta w stolicy polskiej piosenki. Poza głównym dystansem 42195 metrów, niektórzy rywalizowali także w półmaratonie (21 097,5 m), biegu na 10 km oraz biegu festiwalowym (3,5 km). Były też sztafety dla dzieci i młodzieży.
Główne biegi rozgrywano na liczącej dokładnie 10.548,75 m pętli. Maratończycy pokonali ją cztery razy, uczestnicy półmaratonu dwa razy. Pierwszy linię mety maratonu pokonał Kenijczyk Moses Kipruto Kibire, uzyskując czas 2:22.42.
- Bardzo się cieszę ze zwycięstwa – przyznał zawodnik z Afryki. - Trasa była bardzo ciężka, ze sporą ilością podbiegów, do tego miejscami wiał silny wiatr.
Niespełna 6 minut później na metę wbiegł jego rodak Edwin Cheruiyot Melly (2:28.19), a trzeci był Krzysztof Pachuta z Opola (2:47.43).
- Z miejsca jestem bardzo zadowolony, bo widząc na liście startowej kilku Kenijczyków podium wydawało się poza zasięgiem – relacjonował najlepszy w Polaków. - Czas już tak dobry nie jest, ale trasa opolskiego maratonu nie sprzyja robieniu życiówek.
Przed Pachutą metę przebiegła Hellen Jepkosgei Kimutai, której czas 2:46.15 jest nowym rekordem trasy wśród kobiet. Poprzedni poprawiła o dokładnie 3 minuty (2.49,15). Kolejne miejsca w klasyfikacji kobiet zajęły opolanki: Katarzyna Przybylska (3:26.58) i Anna Ryguła (3:29.34).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
