Kevin szuka dawcy szpiku

Archiwum prywatne
Żeby pomóc Kevinowi warto zarejestrować się w bazie dawców szpiku. Znalezienie odpowiedniego dawcy to jedyna szansa dla chłopca.
Żeby pomóc Kevinowi warto zarejestrować się w bazie dawców szpiku. Znalezienie odpowiedniego dawcy to jedyna szansa dla chłopca. Archiwum prywatne
2-letni Kevin Szymski z Otmuchowa choruje na niszczącą czerwone krwinki anemię hipoplastyczną. Jedynym dla niego ratunkiem jest przeszczep szpiku.

W swoim krótkim życiu syn aż 25 razy przeszedł już transfuzję krwi. Anemia hipoplastyczna niszczy czerwone krwinki, bez których Kevin, mimo że jest wesołym i bardzo żywotnym dzieckiem, staje się osłabiony, apatyczny, nie ma apetytu. Natomiast po tak częstych transfuzjach w jego organizmie jest zbyt dużo żelaza. A to też niedobrze - mówi Elżbieta Szymska z Otmuchowa, mama 2-letniego Kevinka.

Urodził się jako wcześniak, w połowie ósmego miesiąca ciąży. Wówczas po raz pierwszy przetoczono mu krew. Później były jeszcze próby leczenia chłopca sterydami, ale jego szpik nie reagował. W Klinice Hematologii i Onkologii we Wrocławiu rodzice usłyszeli, że jedynym ratunkiem jest przeszczep szpiku kostnego.

- Wiadomo, że najłatwiej znaleźć dawcę wśród rodzeństwa, ale, niestety, między Kevinem a jego starszym braciszkiem nie ma zgodności. Również my jako rodzice nie możemy być dawcami - tłumaczy pani Ela. - Dlatego szukamy. Im więcej osób zdecyduje się dołączyć do banku potencjalnych dawców, tym większe są szanse naszego synka na wyzdrowienie.
Dlatego też rodzice wraz ze znajomymi i Fundacją DKMS postanowili zorganizować dwie akcje: w Nysie i Otmuchowie, podczas których będzie miała miejsce rejestracja dawców szpiku.

- 15 lutego spotykamy się w siedzibie Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych IDEA, które przyłączyło się do akcji - mówi Ewa Ozga-Pisarek, która w przeszłości również otrzymywała podobną pomoc dla swojego chorego synka. -Przy ulicy Grodzkiej 19 w Nysie będzie można zarejestrować się poprzez pobranie wymazu z wewnętrznej części policzka. To metoda zupełnie bezinwazyjna, więc nie ma się czego obawiać. Wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty.

Następnego dnia chętni niesieniem pomocy Kevinowi oraz innym oczekującym na przeszczep szpiku chorym będą mieli okazję zarejestrować się w Otmuchowie. Tam w przychodni El-Med przy ulicy Nyskiej będzie miał miejsce pobór krwi.

- Oddawanie szpiku wcale nie jest niebezpieczne - dodaje pani Ewa. - Obecnie robi się to najczęściej poprzez pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej. Cały zabieg trwa nie więcej jak cztery godziny i nie posiada skutków ubocznych.

Rejestracja nie jest jednak równoznaczna z natychmiastowym zostaniem dawcą. Jeżeli komórki okażą się zgodne, wówczas dopiero przed samym przeszczepem dawca musi przejść szereg badań, które finansowane są już przez Fundację DKMS.

Dlatego też jeśli ktoś chciałby wesprzeć finansowo akcję na rzecz Kevina, może również dokonać wpłaty na konto: Fundacji DKMS Baza Dawców Komórek Macierzystych: Pekao SA 86 1240 6292 1111 0010 4159 8437.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska