Z powodu mniejszego ukrwienia, spowodowanego słabszym krążeniem krwi, palce u rąk (podobnie jak u nóg) są szczególnie narażone na działanie niskich temperatur. Możemy być zdziwieni, że tak szybko ulegają odmrożeniu. Dlatego zimą lepiej nosić rękawiczki.
Zresztą, w mroźne dni i tak byłoby trudno bez nich wytrzymać. Obecnie w sklepach jest taki wybór rękawiczek, że jest w czym wybierać. Nie kierujmy się jednak modą czy upodobaniem, ale przede wszystkim zdrowiem.
- Na co dzień do noszenia w zimie polecam rękawiczki z tkanin, mogą być wełniane - doradza dr n. med. Mirosław Małowski z Przychodni "Polimed" w Opolu. - Natomiast odradzam skórzane, gdyż mają kiepską warstwę izolacyjną i po jakimś czasie ręce zaczynają w nich marznąć. Za bardziej wskazane uważam rękawiczki z palcami, żeby nie było ograniczenia ruchowego i jeszcze bardziej nie osłabiło to krążenia krwi. Groziłoby to bowiem odmrożeniami.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Jeśli ktoś planuje dłuższy pobyt na mrozie, wspinaczkę po górach czy jazdę na nartach, to powinien sobie kupić rękawice z goreteksu.
- To nowa tkanina, wyposażona w tzw. warstwę membrany - tłumaczy dr Mirosław Małowski. - Jej wyjątkowe właściwości polegają na tym, że tkanina ta odprowadza ciepło na zewnątrz, ale nie wpuszcza zimna. Działa jak termos. Mogą to być rękawiczki z palcami, zapewniające chwytność. Albo z jednym palcem - jeśli nic nie będziemy robić, tylko spacerować.
Jeśli ktoś zamierza wspinać się po górach, powinien wkładać naraz kilka cieńszych rękawiczek (np. z tkanin syntetycznych), a nie jedne - grube. - Podczas wspinaczki, zależnie od sytuacji i odczucia zimna, można wtedy jedną warstwę zdjąć - dodaje dr Małowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?