Kierowca był pijany. Myślał, że się... uda

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Prudniccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę osobowego audi. 36-latek miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że „myślał, że mu się uda”. Teraz odpowie przed sądem.

W niedzielę (5 czerwca) wieczorem policjanci zatrzymali do kontroli w centrum Prudnika osobowe audi.

Tor jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Auto poruszało się całą szerokością drogi, gwałtownie ruszając z miejsca, a następnie hamując.

W międzyczasie do dyżurnego dotarło również kilka informacji od świadków o pijanym kierowcy audi.

Za kierownicą pojazdu siedział 36-letni mieszkaniec Prudnika. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości. Urządzenie pokazało, że w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Policjanci ustalili, że 36-latek wracał właśnie z pracy. Funkcjonariuszom tłumaczył, że „myślał, że mu się uda” dojechać do domu.

Mundurowi nieodpowiedzialnemu kierowcy już zatrzymali prawo jazdy. Teraz mieszkaniec Prudnika odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Grozi mu nawet do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska