24-letni kierowca forda fiesty jechał od strony autostrady A4. Dojeżdżając do Strzelec Opolskich, na wysokości ronda, nagle zjechał na prawe pobocze i uderzył w barierki. Na skutek tego auto zaczęło dachować. Zatrzymało się dopiero na pobliskim polu.
Kierowca wyszedł z samochodu o własnych siłach. Miejsce zdarzenia zabezpieczała policja i strażacy.
Po wypadku mężczyzna został przewieziony do szpitala w Strzelcach Opolskich. Poza ogólnymi otarciami nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jak przyznał później - był znużony i prawdopodobnie zasnął za kierownicą.
Wiadomo, że rozbity samochód nie należał do 24-latka, a był pożyczony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?