Kierowca w Białej "wydmuchał" 1,5 promila alkoholu. Tłumaczył, że to z powodu... zjedzonych jabłek

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Kierowca miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu, ale postanowił iść w zaparte. Policjantom tłumaczył, że wcześniej zjadł dwa jabłka i to zapewne one spowodowały tak wysokie stężenie alkoholu.
Kierowca miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu, ale postanowił iść w zaparte. Policjantom tłumaczył, że wcześniej zjadł dwa jabłka i to zapewne one spowodowały tak wysokie stężenie alkoholu. archiwum
Policjanci nie uwierzyli w te tłumaczenia. To oznacza, że kierowcę jadącego na podwójnym gazie czekają teraz spore kłopoty.

W poniedziałek (10 maja), tuż po godzinie 19:00, policjanci ruchu drogowego zatrzymali na terenie gminy Biała mazdę do kontroli. Zachowanie jej kierowcy na drodze mogło wskazywać, że jest on pod wpływem alkoholu. Za kierownicą samochodu siedział 52-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego.

Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i szybko okazało się, że intuicja ich nie zawiodła. Urządzenie pokazało, że kierowca miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu, ale postanowił iść w zaparte. Policjantom tłumaczył, że wcześniej zjadł dwa jabłka i to zapewne one spowodowały tak wysokie stężenie alkoholu.

Mundurowi nie dali się nabrać i zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Na tym jednak nie koniec sprawy. Mieszkaniec powiatu prudnickiego odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz co najmniej 5 tys. złotych grzywny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska