Kierowca wiózł na pace auta 9 osób! Przeładowany bus zatrzymany pod Lewinem Brzeskim

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Pasażerowie volkswagena musieli poczekać na osobowe auta, które zawiozły ich do domu.
Pasażerowie volkswagena musieli poczekać na osobowe auta, które zawiozły ich do domu. Jarosław Staśkiewicz
Dwie pasażerki jechały w kabinie kierowcy, pozostałe dziewięć osób na pace busa. - Bez siedzeń, pasów i innych zabezpieczeń. Siedzieli na nadkolach, paletach, motykach - mówią policjanci, którzy zatrzymali auto.

Na pace siedziało dwóch mężczyzn, pięć kobiet i dwóch nastolatków.

- Wiemy, że to niebezpieczne, ale to nasze własne ryzyko - dopowiadali pasażerowie. - Jak nie pojedziemy na pole, to kto nam da pieniądze? Nie pracujemy, żeby się za to bawić, tylko potrzebujemy na życie.

- W przypadku jakiegokolwiek mocniejszego hamowania, nie mówiąc już o kolizji czy wypadku, mogło dojść do prawdziwej tragedii - mówi aspirant Dariusz Rosiński z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, który zatrzymał busa.

Policja wcześniej otrzymała sygnał, że na polu pod Ptakowicami w gminie Lewin Brzeski przy zbiorze cebuli pracują ludzie, których do pracy przywozi transportowy bus. Dzień wcześniej miało nim jechać nawet 19 osób.

- Być może ta informacja i nasza interwencja pozwoliły tym ludziom przeżyć - podkreślają policjanci.

Kierowca busa nie chciał z nami rozmawiać. Funkcjonariuszy próbował przekonać, że to był jednostkowy incydent.

- Mówił, że stało się to pierwszy raz i że jechał tylko kawałeczek - relacjonował aspirant Rosiński. - Ale z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że ten proceder powtarzał się. W dodatku jechał z Ptakowic aż pod Opole.

Auto było sprawne technicznie, a kierowca był trzeźwy, ale ponieważ stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla przewożonych pasażerów, więc zostały mu zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.

Za to wykroczenie kierujący busem odpowie przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska