Kierowcy nie przejadą mostem przez zaporę w Nysie do 2020 roku

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Remont tamy w Nysie
Remont tamy w Nysie Krzysztof Strauchmann
Od kwietnia most na zaporze w Nysie, jeden z trzech przejazdów przez rzekę w mieście, jest nieprzejezdny.

- Złóżmy wspólny wniosek do Komisji Europejskiej o uzyskanie indywidualnej zgody w sprawie przejazdu przez zaporę w Nysie - proponuje Bogusław Wierdak, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego i sam mieszkaniec Nysy.

Od kwietnia tego roku most na zaporze w Nysie, jeden z trzech przejazdów przez rzekę w mieście, jest nieprzejezdny. W ramach prac modernizacyjnych w tym samym miejscu powstanie nad głównym przelewem przez tamę "kładka technologiczna" o nośności... 40 ton.

- Do zakończenia tzw. unijnego okresu trwałości projektu, a więc do 2020 roku, nie ma możliwości udostępnienia przejazdu w tym miejscu dla samochodów - zdecydowanie mówi rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Piotr Stachura. - Możemy o tym rozmawiać dopiero za siedem lat.

RZGW remontuje tamę za pieniądze z unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko", przeznaczonego na ochronę przeciwpowodziową, a nie budowę dróg. Zdaniem Bogusława Wierdaka szanse na odstępstwo od tej zasady w Brukseli są realne.

W naszym województwie władze Unii już raz zgodziły się na takie rozwiązanie, gdy unijne przepisy złamała jedna z parafii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska