Inwestorzy na Szczecińskiej

Na tym nie kończą się plany inwestycyjne w Stargardzie. Starostwo szykuje się do sprzedaży działki po byłych warsztatach szkolnych przy ulicy Szczecińskiej. Miałoby tam powstać kolejne centrum handlowe.

Z firmy do firmy

O budowie stacji paliw Shella mówi się w mieście od wielu miesięcy. Firma nabyła niewielką działkę przy wjeździe do Stargardu od strony Szczecina. Teren zakupiła najpierw od miasta firma Amoco. Później właścicielem była inna firma, blisko związana z jednym z miejscowych biznesmenów. To właśnie od niej działkę kupił Shell.
- Chcemy budować stację paliw w Stargardzie - informuje Alfred Kupczak z firmy Shell. - Złożyliśmy odpowiedni wniosek do urzędu miejskiego.
Urząd miejski nie wydaje pozwolenia na budowę, stwierdza jedynie zgodność projektu z planem zagospodarowania. Nic więc nie powinno stanąć na przeszkodzie, aby stacja Shella powstała w Stargardzie.
- Niebawem rozpoczniemy budowę - uważa A. Kupczak. - Może już za trzy, albo cztery tygodnie.

Hipermarket i wille

Niebawem, w niewielkiej odległości od planowanej stacji paliw ma stanąć kolejny w mieście hipermarket. Najpoważniejszym kandydatem do zrealizowania inwestycji wydaje się być firma Tesco. Najpierw jednak musi porozumieć się z prywatnym właścicielem tego terenu. Czasu jest coraz mniej, ponieważ prace budowlane muszą ruszyć do końca sierpnia.
- To dopiero początek fali, jaka nas zaleje - uważa jeden z Czytelników zapewniający, że zna plany inwestorów chcących budować w Stargardzie. - Budowa następnych dużych sklepów jest kwestią czasu. Drobni kupcy mogą już zwijać swoje interesy.
Ulica Szczecińska stała się łakomym kąskiem dla inwestorów. Szczególnie na obrzeżach miasta. Po lewej stronie, jadąc od Szczecina, powstaje tzw. park przemysłowy, gdzie siedzibę mają niektóre miejscowe przedsiębiorstwa. Tam też do zagospodarowania jest jeszcze spory kawałek ziemi należącej do miasta. Przedstawiciele urzędu miejskiego nie chcą zdradzić, czy wśród potencjalnych nabywców jest jeszcze jakaś sieć hipermarketów. Usłyszeć można natomiast, że znajdzie się tam miejsce na budowę domków jednorodzinnych. Informację tę potwierdza Zdzisław Wilgucki, prezes Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
- Przygotowana jest dokumentacja na zbycie terenu pod budowę domków jednorodzinnych na wysokości południka - mówi.

Starostwo szuka kupca

Na inwestora czeka także spora, bo około hektarowa działka po byłych warsztatach szkolnych przy ulicy Szczecińskiej. Zostanie ona sprzedana wraz ze znajdującymi się na niej zabudowaniami. Wszystko ma kosztować od trzech i pół do czterech milionów złotych. Właścicielem tego terenu jest stargardzkie starostwo, które rozpoczyna właśnie procedurę przetargową.
- Zakończyliśmy już etap wydzielania terenu - twierdzi Mirosław Dawidowicz, rzecznik starostwa w Stargardzie. - Teraz zarząd przekaże go do sprzedaży.
Nieoficjalnie mówi się, że w miejscu dawnych warsztatów powstanie centrum handlowe. Jego stworzeniem zainteresowane są dwa konsorcja, jedno stargardzkie, a drugie ze Szczecina.

Kierunek Chociwel

W Stargardzie głośno mówi się, jakoby na terenach wyjazdowych w kierunku Chociwla jedna z francuskich firm handlowych miała również zamiar wybudować hipermarket.
- Pierwsze słyszę o takich planach - mówi wyraźnie zdziwiony Jan Dąbrowski, wiceprezydent Stargardu.
Zdaniem innych stargardzkich decydentów, informacja o tych planach może okazać się prawdziwa. Tereny pod inwestycję musiałyby jednak znajdować się poza granicami Stargardu. Wtedy miasto mogłoby nie wiedzieć o tych planach. Od dłuższego czasu mówi się także o innej inwestycji trasie do Chociwla. Swoją stację miałby tam budować Orlen.

Ile miasto zarobiło na sprzedaży działek?

Netto 423 tys. zł (1995 r.)
Berti 83 tys. zł (1995 r.)
Statoil 750 tys. zł (1995 r.)
Kaufland 933,8 tys. zł (1998 r.)