Kierowcy w Opolu nie muszą płacić za parkowanie

Artur  Janowski
Artur Janowski
Nie działa 120 parkomatów w centrum Opola. Tak będzie co najmniej do środy. W czwartek strefa już ma częściowo funkcjonować, a od grudnia zmienią się jej zasady.

Kierowcy, którzy w piątek chcieli płacić za parkowanie, byli mocno zdziwieni, gdy przed południem na parkomatach w dzielnicy generalskiej znaleźli informację, że zostały one wyłączone do środy.

Potem firma P&P zarządzająca strefą wyłączyła sukcesywnie kolejne urządzenia i wieczorem nie działał żaden parkomat.

Brak strefy to efekt niedawnego unieważnienia przetargu na jej zarządzanie.

- Nie mamy jeszcze nowego zarządcy, a stara umowa z firmą P&P wygasła w piątek - tłumaczy Arkadiusz Karbowiak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. - Brak umowy i nieprawdziwe informacje, że już od piątku cała strefa nie funkcjonuje, wprowadziły zamieszanie wśród kierowców. Niektórzy płacili, inni nie.

- Dlatego uznaliśmy w MZD, że jeśli ktoś dostał w piątek mandat za brak biletu, to będziemy takie kary umarzać - zapowiada Karbowiak.

Drogowcy już ogłosili szybki przetarg, który pozwoli znaleźć firmę prowadzącą strefę do końca roku, a także na przygotowanie dużego przetargu na administratora strefy od 1 stycznia 2012 roku.

Do pierwszego postępowania najprawdopodobniej stanie tylko obecny zarządca. Nikomu innemu nie będzie się bowiem opłacało montować nowych parkomatów na niewiele ponad dwa miesiące.

- W czwartek o godzinie 10.00 otwieramy oferty i jeśli będzie jedna, to możemy niemal natychmiast podpisać umowę - przyznaje Karbowiak. - Chcielibyśmy, aby tak było, a urządzenia zostały włączone już tego samego dnia. Ale jak będzie, okaże się w czwartek.

Mniej optymistycznie sytuację ocenia urząd miasta. W piątek na oficjalnej stronie ratusza pojawił się komunikat, że do czwartku nie będą pobierane opłaty w strefie.

- Trudno mi to komentować, bo nie pisałem tej informacji, my nadal podtrzymujemy, że już w czwartek chcemy uruchomić parkomaty przynajmniej w ścisłym centrum - twierdzi Karbowiak. - Pobieranie opłat zapewnia nie tylko rotację na miejscach parkingowych, ale także określony dochód do budżetu miasta. Dlatego w naszym interesie jest jak najszybsze uruchomienie urządzeń na ulicach.

Co ciekawe jeszcze w tym tygodniu radni mają zgodzić się na kolejne uszczuplenie dochodów ze strefy parkowania.

Prezydent Opola - tak jak zapowiadaliśmy już w maju - przygotował uchwałę, która zmienia zasady funkcjonowania strefy.

Po pierwsze strefa nie będzie działać w soboty, po drugie od poniedziałku do piątku ma funkcjonować do godziny 17.00, a nie jak obecnie - do 18.00.

Te zmiany - jak obliczyło MZD - będą kosztować budżet milion złotych.

Nowe zasady mają zachęcić opolan do częstszego odwiedzania centrum miasta.

To również ukłon w stronę turystów i studentów zaocznych, którzy od lat nie potrafili zrozumieć, że w soboty trzeba było płacić za parkowanie, a w niedzielę już nie.

Zmiany mogą wejść w życie najwcześniej w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska