Kierujący hyundaiem jechał dziś wieczorem ze Strzelec Opolskich do Zawadzkiego. Jego bezmyślna jazda zaniepokoiła dwójkę innych kierowców, którzy zaczęli podejrzewać, że prowadzący pojazd jest pijany. Już z samochodów dzwonili na policję.
Gdy podejrzany samochód zjechał na jeden z parkingów sklepowych w Zawadzkiem, dwójka kierowców pojechała za nim i zablokowała mu wyjazd. Jeden z mężczyzn zabrał kluczyki kierowcy hyundaia, od którego - jak opowiada - "waliło jak z gorzelni".
Te przypuszczenia potwierdziła policja, która zabrała nietrzeźwego kierowcę na komisariat.
Jak poinformowała portal nto.pl policja w niedzielę na drogach Opolszczyzny zatrzymano już czterech nietrzeźwych kierowców.
Kierowca z Zawadzkiego okazał się niechlubnym rekordzistą. Miał 2,57 promila w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?