Kietrz. Mieszkańcy przeciw biogazowni

Sławomir Draguła
- Przed wydaniem decyzji środowiskowej w urzędzie gminy zorganizowane będzie spotkanie projektantów biogazowni i inwestora z mieszkańcami Kietrza oraz władzami - mówi burmistrz Matela
- Przed wydaniem decyzji środowiskowej w urzędzie gminy zorganizowane będzie spotkanie projektantów biogazowni i inwestora z mieszkańcami Kietrza oraz władzami - mówi burmistrz Matela
W mieście pojawiły się już plakaty wzywające do protestów.

- Ktoś chce zrobić biogazownię w centrum miasta, to chybiony pomysł - uważa jedna z naszych czytelniczek, która we wtorek zadzwoniła do redakcji nto w tej sprawie. - Boimy się wszechobecnego smrodu, który występuje zawsze przy takich inwestycjach.

Zobacz: Opole. Ruszyła nowa biogazownia

Zaznacza jednak, że nie jest przeciwna budowie biogazowni w ogóle. - Rozumiem, że to szansa na nowe miejsca pracy, podatki dla gminy, ekologiczną energię. Ale dlaczego nie można tego zrobić z dala od centrum, przecież mamy sporo terenów, gdzie mogłaby stanąć?

Urząd Gminy zakończył już konsultacje społeczne w sprawie budowy zakładu. Mieszkańcy miasta złożyli sporo protestów dotyczących lokalizacji inwestycji. Mało tego, w gminie pojawiły się plakaty nawołujące sprzeciwu: “Nie biogazowni w mieście Kietrz”, “Kietrz utonie w smrodzie! Nie biogazowni”.

Zobacz: Reńska Wieś. Na terenie gminy ma powstać biogazownia

Zastrzeżenia zgłosiła również Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu. - Wszystkie uwagi przekażemy teraz inwestorowi, by się do nich odniósł - mówi burmistrz Józef Matela.

Przed wydaniem tzw., decyzji środowiskowej, która otwiera furtkę do rozpoczęcia budowy, w urzędzie gminy zorganizowana będzie również rozprawa administracyjna, czyli spotkanie projektantów biogazowni i inwestora z mieszkańcami Kietrza oraz władzami. - Będzie na niej możliwość zadawania wszystkich nurtujących pytań - zaznacza Józef Matela.

Przypomnijmy, biogazownię w Kietrzu chce wybudować mieszkaniec Irlandii. Przekonuje, że zatrudnienie w niej mogłoby znaleźć nawet 30 osób. Według wstępnych planów zakład miał powstać w kietrzańskiej specjalnej strefie ekonomicznej. Teraz jednak Irlandczyk zainteresowany jest terenem po byłej ciepłowni nieistniejących zakładów produkcji dywanów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska